policjantka — na tymczasowym urlopie
34 yo — 171 cm
Awatar użytkownika
about
Wróciła do Lorne Bay, by uciec przed wstydem związanym z porażką. Pomieszkuje u przyjaciółki, bo nie potrafi wziąć się w garść i zacząć żyć od nowa. Kończy przymusowy urlop, ale obawia się powrotu do pracy po tym, jak została zdegradowana.

„We cannot simply sit and stare at our wounds forever. We must stand up and move on to the next action.”

Nie istnieje osoba, którą można zastąpić. Wmawia się nam, że ludzie przychodzą i odchodzą, sugerując, że to naturalne zjawisko, z którym należy się pogodzić. Uważam, że nie mają racji. Człowieka – posiadającego konkretny zestaw cech, odznaczającego się niepowtarzalnym wyglądem i jednym w swoim rodzaju usposobieniem – nie da się zamienić na kogoś innego. Matka odeszła, gdy miałam sześć lat. Ponoć uczyniła to z wielkim smutkiem i żalem, jednak towarzyszące jej uczucia dla nas nie miały żadnego znaczenia. Odeszła, pozostawiając po sobie niedającą się wypełnić pustkę.

Świadomość wyjątkowości każdego człowieka sprawiła, że z większym zaangażowaniem podchodziłam do relacji z otaczającymi mnie ludźmi. Dbałam o nich, uważając, by nie oddalili się ode mnie, by nie poczuli się przeze mnie odrzuceni. Jednocześnie oczekiwałam tego samego. Naiwnie wierzyłam, że wszystko to, co dawałam od siebie, dostanę również w zamian. Myliłam się, co z kolei sprawiło, że dorosłam.

„I plant roots so deeply in the people I love that I always lose a piece of myself when they go.”

Szczęście nie przychodzi samo, należy je zdobyć. Uformować według własnych potrzeb, nie licząc, że spadnie z nieba. Ojcowskie wychowanie sprawiło, że wszyscy troje rozumieliśmy, że aby coś osiągnąć, należy ciężko pracować. Wiedzieliśmy, że mając utrudniony start, będziemy musieli być lepsi od całej reszty. Lub od nich sprytniejsi. Nie próżnowaliśmy; uczyliśmy się, pracowaliśmy dorywczo i dbaliśmy, by ojciec nie popadł w alkoholizm. Jako rodzeństwo umieliśmy współpracować. A później jednego z nas zabrakło.

Chciałam zostać lekarzem – chirurgiem dziecięcym – ale nie byłam wystarczająco dobra, co wyszło na jaw już na początku szkoły średniej. Łudziłam się, że mogę to zmienić, mogę być lepsza, ale ostatecznie okazało się, że medycyna mnie przerosła. Pogodziłam się z tym i starałam nie patrzeć za siebie, ani też nie winić za swoją nieudolność. Po otrzymaniu wyników egzaminów wieńczących szkołę średnią załapałam się do szkoły policyjnej, sądząc, że chociaż w taki sposób przysłużę się społeczeństwu.

Miałam dwadzieścia sześć – a może już dwadzieścia siedem – lat, gdy żegnałam swojego młodszego brata. Jimmy był dobrym chłopakiem. Nieco krótkowzrocznym i naiwnym, ale nie krzywdził ludzi celowo. Po prostu się pogubił. A mnie wtedy przy nim nie było. Wolałam… Wolałam ulec pokusie. Smakować Twoich ust, cieszyć się dotykiem Twoich dłoni. Mam za swoje.

„Every word has consequences, every silence too.”

Po raz drugi musiałam otrząsnąć się po śmierci bliskiej osoby. Wprawdzie moja matka nie umarła – ponoć wiedzie szczęśliwe życie w Nevadzie – ale jednak zniknęła z mojego życia. W Lorne Bay nie potrafiłam znaleźć celu. Próbowałam budować przyszłość, ale rozsypywała się bardzo szybko. Wciąż coś traciłam. Aż w końcu nadarzyła się okazja, by wyjechać.

Detektyw Halena Regelado; w moich uszach brzmiało nader dumnie. Zachęcona awansem, przeprowadziłam się do Brisbane. W mieście pełnym wrzawy odżyłam. I poznałam Ciebie. Po wszystkim, czego doświadczyłam, wiara w miłość wydawała mi się mrzonką. A ja nie byłam naiwna. Mimo to skruszyłeś otaczający mnie mur. Oddałam Ci się w całości – przynajmniej tak sądziłam. Jednak kiedy okazało się, że test ciążowy, który robiłam w przydrożnej knajpce podczas służby, wyszedł pozytywny, zwątpiłam. Zwątpiłam w siebie. Zwątpiłam w Ciebie. Zwątpiłam w nas. Milczałam aż do chwili, gdy lekarze współczującym głosem powiedzieli, że upadek przerwał ciążę.

„Trust yourself. You've survived a lot. And you'll survive whatever is coming.”

Poroniłam podczas przeprowadzania niełatwej, ale dającej szerokie perspektywy poznawcze, akcji. Byłam przekonana, że mam rację, że rozpracowałam człowieka, którego ścigaliśmy od sześciu miesięcy. Tak bardzo się pomyliłam, słono za to płacąc.
Zdegradowano mnie. Szef, usłyszawszy o utracie ciąży, zlecił mi przymusowy urlop, z którego chętnie skorzystałam. Nie chciałam wracać na komisariat, za bardzo wstydziłam się porażki. Nie chciałam też wracać do mieszkania, bo i tam czekał na mnie rozczarowany partner. Dlatego uciekłam. Schowałam się w Lorne Bay.


Heart, just be wise.



Helena Aurora Regalado
31.01.1987
Lorne Bay
Policjantka
LORNE BAY POLICE STATION
opal moonlane
Panna / Biseksualna
Środek transportu
Czarny, lekko obtłuczony ford, którego kupiła trzy lata temu. Nie jest mistrzynią parkowania, przez co widać na samochodzie sporo wgnieceń czy rys.

Związek ze społecznością Aborygenów
-

Najczęściej spotkasz mnie w:
Po powrocie do Lorne Bay nocami przesiaduje w barach. Można natknąć się na nią pod komisariatem, bo poważnie rozważa powrót do czynnej służby. Bywa też wszędzie, gdzie podają dobrą, czarną kawę.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodzinę oraz partnera, któremu udzieliła wszelkich upoważnień, a czego nie zmieniła po rozstaniu.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak.
Helena Regalado
Marion Pascale
sumienny żółwik
Presta#1949
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany