Malva O'brallaghan

Urodziła się w Lorne Bay i już na wstępie nie była nikim wyjątkowym, bo została szczęśliwą posiadaczką siostry bliźniaczki. Nigdy z tego powodu jakoś specjalnie nie ubolewała, bo umiała się wyróżnić jeżeli tylko chciała. Raczej nie należała do grzecznych dzieci, potrafiła się czasem szarpać za włosy z dziewczynami, które zaszły jej za skórę, albo przywalić jakiemuś chłopakowi z liścia w twarz, bo krzywo się na nią spojrzał. Była trochę drama queen i niestety z tego nie wyrosła. W szkole należała do wielu kółek zainteresowań żeby jakoś spożytkować swój wielki zapas energii, w pewnym momencie chyba była już wszędzie, jeszcze chwila i wyskakiwałaby innym z lodówki. Dość szybko poznała smak alkoholu, który pojawił się w jej życiu przez nieco starszych znajomych, których rodzice nie trzymali swojego barku pod kluczem. To dziwne, ale spodobało jej się to jak piękniejszy jest świat po drinku, wszystko zdawało się być łatwiejsze. Nie musiała się wtedy przejmować ocenami, ani wymaganiami rodziców.
Podczas swoich pierwszych zagranicznych wakacji odkryła kim chciałaby być po zakończeniu szkoły. Stewardesą. Sama nie wiedziała czemu tak bardzo zafascynował ją ten zawód. Być może miało to związek ze stałym życiem w biegu, dosłownie z głową w chmurach. Zanim jednak zaczęła tą pracę to skończyła szkołę, a później wybrała się na studia, gdzie dopiero jej imprezowa strona sie rozkręciła. Nie pamięta chyba większości weekendów i imprez, na których była naprawdę często. Nie było praktycznie dna, w którym nie wlałaby w sobie chociaż odrobiny alkoholu. Później do tego doszły jeszcze inne używki, które sprawiły, że studiów nigdy nie skończyła, bo została z nich wywalona za uderzenie wykładowcy w twarz... oczywiście rodzice się o tym nie dowiedzieli, bo dopiero byłby wstyd. W krótce po tym spełniła swoje marzenie i została stewardesą. Była z siebie cholernie dumna, bo w końcu coś w życiu jej wyszło! Chodziła z podniesioną głową kradnąc alkohol z pokładu samolotu albo wypijając go gdzieś w międzyczasie.
Z ostatniego mieszkania została wywalona za zbyt duże imprezowanie, przez co zwaliła się na głowę swojemu przyjacielowi i jakoś tak już z nim została. Fajnie nie? Dobrze, że akurat znalazł się tam dodatkowy pokój. Oczywiście jej rodzice nie wiedzą w jak okropnym położeniu jest Malva. Udaje przed nim idealną córkę z idealnym życiem, która nie ma żadnych problemów... w sumie to przed wszystkimi tak udaje, a później wraca do domu, wyjmuje wino i słucha All by Myself.

- Dużo podróżuje, dzięki swojej pracy zwiedziła już spory kawał świata.
- Potrafi biegle mówić po włosku, hiszpańsku i francusku.
- Totalnie nie radzi sobie z gotowaniem, nawet proste dania ją przewyższają, za to całkiem nieźle idzie jej robienie drinków.
- W wolnych chwilach ratuje bezdomne zwierzęta.
- Zupełnie nie jest fit, nie ma pojęcia jakim cudem udaje jej sie zachować całkiem nie najgorszą figurę.
- Nigdy nie odważyła się na to, żeby zrobić sobie prawo jazdy i bardzo dobrze, bo pewnie jeździłaby po pijaku.
- Wielka fanka pizzy, mogłaby ją jeść ciągle i bez przerwy.
- Potrafi strzelać, chodzi na strzelnicę żeby się wyładować.
- Nie przyznaje się do tego, ze za dużo pije chociaż wie, że coś jest z jej życiem nie tak.
- Jest ekstrawertyczką, nie potrafi spędzać czasu sama, wtedy zawsze do głowy przychodzą jej jakieś głupie i smutne myśli, a kto, by tego chciał? Bez sensu.
- Była w wielu związkach, żaden jednak nie był wybitnie udany.
- Lubi sporty wodne, szczególnie nurkowanie i surfing.

Malva O'brallaghan

18.03.1995

Lorne Bay

STEWARDESSA

CAIRNS AIRPORT

sapphire river

panna, biseksualna

Środek transportu
Rower

Związek ze społecznością Aborygenów
nie ma

Najczęściej spotkasz mnie w:
wszelkiego rodzaju bary, plaża, lotnisko, sapphire river

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
siostrę

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, poważne uszkodzenie ciała, śmierć

Malva O'brallaghan

Adelaide Kane