instruktorka/dyspozytorka — stadnina koni/straż pożarna
27 yo — 168 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Już od urodzenia nie miała zbyt wielkiego szczęścia, bowiem urodziła się w rodzinie biednej i niezbyt kochającej. Od najmłodszych lat była pozostawiana sama sobie, bowiem matka cały czas pracowała, aby zarobić na całą rodzinę, ojciec wiecznie pił i szwendał się po miasteczku, pakując się w kłopoty, zaś rodzeństwo zajmowało się swoimi sprawami. A przynajmniej większość z nich, bowiem zawsze mogła liczyć na tego najstarszego — i to głównie dzięki niemu wydostała się z patologicznego środowiska, jakim była ich rodzina. Zanim się to jednak wydarzyło, niemal osiemnaście lat spędziła w ciasnym, niezbyt zadbanym domu, chowając się w kącie swojego pokoju, który dzieliła razem z dwoma siostrami. Przynajmniej na początku, bo kiedy podrosła, uciekała stamtąd, gdy tylko mogła, czas spędzając wszędzie, gdzie się dało — w kawiarniach, parkach, na plaży, w sklepach z komiksami, które czasem czytała dla zabicia nudy, a niekiedy w miejskiej bibliotece, by tam w spokoju móc odrobić lekcje, bo w domu nie zawsze było to możliwe. Z czasem zaś jej azylem stała się stadnina koni, w której się zatrudniła jako pomoc, aby w ramach zapłaty móc uczyć się jazdy.
Przez naprawdę długi czas była cichym, spokojnym i nieco wycofanym dzieckiem. Dopiero kiedy w szkole średniej poznała nową uczennicę, która stała się jej przyjaciółką, zaczęła częściej wychodzić do ludzi. Chodziła na imprezy, szlajała się z rówieśnikami po miasteczku, czasem wagarowała. Wśród nich na moment mogła zapomnieć o sytuacji w domu i być zwykłą nastolatką. To właśnie w tym czasie poznała Jego — chłopaka z wyższej klasy, który szybko stał się kimś ważnym w jej życiu. Nie myślała o tym, co będzie, gdy skończy szkołę; nie myślała, że to, co mają w każdej chwili może przestać istnieć. Wydawało jej się, że będą już razem na zawsze, że dzięki niemu wreszcie uwolni się od swojej rodziny i to z nim zacznie nowy rozdział w swoim życiu. Bańka jednak pękła w dniu, w którym oznajmił jej, że wyjeżdża na studia, a ona uzmysłowiła sobie, że nie jest w stanie go zatrzymać. Zrobiła więc największą głupotę i zamiast rozstać się w zgodzie, pożegnali się w napiętej atmosferze, bez jakichkolwiek wyjaśnień czy przeprosin. Jednego dnia był, drugiego dnia już go nie było — ona zaś została ze złamanym sercem, pod którym zaczęło rosnąć nowe życie, o którym dowiedziała się dopiero po miesiącu. Przez krótką chwilę naprawdę zastanawiała się, czy nie urodzić — myśl, że nie byłaby już sama mocno ją do tego namawiała — ale zanim podjęła decyzję, było już za późno. Dwa tygodnie później poroniła, co dość mocno się na niej odbiło i to właśnie przez to opuściła się w nauce w ostatniej klasie szkoły średniej i, pomimo chęci, nie dostała się na żadne studia.
Tuż po zakończeniu szkoły zatrudniła się w stadninie na stałe, w której robiła niemal dwa etaty — pracowała od świtu do nocy, by nie myśleć i by wreszcie wyrwać się z rodzinnego domu i zamieszkać we własnych czterech kątach. Znowu stała się tą cichą, trzymającą się nieco na uboczu dziewczyną, która nie potrafi się przed nikim otworzyć — pewnie dlatego nie wychodził jej każdy kolejny związek, w który wchodziła, więc z czasem po prostu z nich zrezygnowała. Skupiła się na rzeczach, które sprawiają jej przyjemność, choć ostatnimi czasy trochę znudziła ją monotonność, która wkradła się do jej życia. Zredukowała więc etat w stadninie, by parę tygodni temu zacząć drugą pracę — jako dyspozytorka w straży pożarnej.

d o d a t k o w e
— Ma naprawdę dobrą rękę do roślin, które uwielbia, dlatego w jej mieszkaniu niemal na każdej powierzchni znajduje się jakiś kwiatek. Na balkonie ma zaś mini ogródek, ale marzy o takim prawdziwym, dużym, z tyłu własnego domu.
— Nie przepada za wysiłkiem fizycznym, a poza tym ma dwie lewe nogi niemal do każdego sportu. Jedyne, co sprawia jej przyjemność, to pływanie, dlatego często pojawia się na basenie, no i oczywiście jazda konna.
— Uwielbia koty, ale niestety ma na nie alergię, więc po kilku latach zdecydowała się na papugę, która dotrzymuje jej towarzystwa w samotne wieczory. Nazwała ją Teepee i nawet nauczyła kilku słów, czego teraz czasami żałuje.
— Lubi oglądać programy podróżnicze i przyrodnicze, które zawsze lecą gdzieś w tle w jej mieszkaniu, gdy sprząta lub gotuje.
— Kiedyś chciała zostać weterynarzem, ale nie udało jej się dostać na studia, więc pozostała przy jeździe konnej i pracy w stadninie. Przez parę lat udzielała się jednak jako wolontariuszka w miejscowej klinice weterynaryjnej.
— Nie lubi opowiadać o swojej rodzinie, ani o przeszłości, dlatego zazwyczaj niewiele mówi. Dopiero po alkoholu odrobinę się otwiera, ale są pewne granice, których nigdy nie przekracza.
Bailey Zoe Rainford
3 marca 1994
Lorne Bay
instruktorka jazdy konnej / dyspozytorka
stadnina koni / lorne bay fire station
opal moonlane
panna, heteroseksualna
Środek transportu
Zazwyczaj stara, nieco już rozklekotana toyota, a jeśli odmówi posłuszeństwa to komunikacja miejska, ewentualnie własne nogi.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W stadninie koni, swoim mieszkaniu, różnych barach i pubach, w okolicach plaży, gdzie lubi spacerować.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Brak.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale bez zabijania, niechcianej ciąży i trwałego uszczerbku na zdrowiu, ładnie proszę.
Bailey Rainford
Chandler Bailey
powitalny kokos
dumb and stupid
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany