23 yo — 169 cm
Awatar użytkownika
about
But if the world was ending you'd come over, right? You'd come over and you'd stay the night. Would you love me for the hell of it? All our fears would be irrelevant.
Od dziecka wmawiano jej, że musi być idealna. Lepsza. Dawanie z siebie wszystkiego bez zadowalających efektów końcowych nie miało znaczenia. I wiele się tego nasłuchała od rodziców nim ogarnęła, że wcale tak być nie musi.
Czy mimo tego była zapatrzoną w siebie kujonicą, która widzi tylko cel przed sobą? Wręcz przeciwnie! Dla wszystkich wokół była uśmiechniętą dziewczynką, która zawsze chętnie spieszyła każdemu z pomocą. Do dzisiaj tą "pomocą" bratu się naprzykrza, ale na to akurat nic poradzić się nie da. Przez większość życia widziała ile brat poświęcał aby zajmować się ich chorą siostrą. Za dziecka tego nie ogarniała, ale kiedy już to do niej dotarło również starała się jak mogła by choć trochę go odciążyć. Nie było to jednak takie łatwe... Była od rodzeństwa sporo młodsza, więc miała szkołę czy jej się to podobało czy nie. Szkołę, w której musiała dawać z siebie sto dziesięć procent kiedy ojca zadowalało tylko dwieście procent. Kiedy nie była w szkole, musiała się uczyć. Przez to zaczęła brać na siebie ogrom dodatkowych zajęć. Tylko po to aby w domu przebywać jak najmniej. Dzięki temu - całkiem przypadkowo - zaliczała się do grona tych popularnych dziewczyn co są dobre we wszystkim. Nie, nie była we wszystkim dobra, ale tak to wyglądało. Najbardziej upodobała sobie kółko teatralne, siatkówkę i jazdę konną - choć ostatnie zainteresowanie przyszło z zupełnie innej strony. W dodatku nie wyrywała się do odpowiedzi aby przyćmić resztę klasy. Była tą co zawsze chętnie innym pomogła w nauce, pracy domowej, itp. Z drugiej strony nauczyła się też nie dawać sobą pomiatać, a i nie przejmowała się zdaniem innych. Co innego własnej rodziny... ale i tego nie wynosiła poza dom i siebie.
Myśli o tym jak bardzo jest nieidealna i nigdy nie sprosta oczekiwaniom rodziców były jak trucizna. Tak samo jak te, że zamiast zrobić coś dla rodzeństwa to ona musiała "myśleć o przyszłości". Teraźniejszość była najważniejsza! I gdyby nie wyżywanie się podczas siatkówki, udawania kogoś innego na scenie czy wolność podczas jazdy konnej, którą odkryła z najlepszą przyjaciółką to lepiej nie myśleć jaka dzisiaj byłaby Kenna. Te trzy aktywności - oraz wsparcie trójki najbliższych osób, do których jednak ojciec z matką się nie zaliczali - pozwoliły jej przetrwać najbardziej stresujące lata szkoły... o których mało kto wiedział.
Być może nie cechowała się swoim rozsądek wybierając studia weterynaryjne, ale nie żałuje. Żałuje tylko, że niedługo po skończeniu liceum zmarła jej siostra. Był to straszny czas zarówno dla niej, jak i dla brata... do rodziców nie była pewna. No, może i była, ale okropnie było myśleć, że ktoś kto powinien najbardziej cierpieć, wykorzystywał śmierć własnego dziecka do celów politycznych. Nic dziwnego, że Kenna wyprowadziła się z domu jak tylko osiągnęła pełnoletność. Czasem ma wrażenie, że jej uraz do matki i ojca jest większy niż ten od Bena, ale cóż... najważniejsze, że po tych wszystkich latach zdaje się, że brat w końcu miewa się całkiem nieźle. Ona nie jest ważna. Jest wciąż nieidealna.

» W szkole była jedną z popularnych dziewczyn. Dobra zarówno w nauce, jak i sporcie. Najwięcej było ją widać w szkolnych przedstawieniach oraz meczach siatkówki.
» Uwielbia jeździć konno. Nieraz wyobrażała sobie jakby to było się zapomnieć i udać się na koniu w siną dal.
» Od kilku lat jest zdeterminowana do próbowania ciągle to nowych rzeczy. Rozsądek trzyma ją w ryzach przed tymi najdziwniejszymi, ale i tak dobrze sobie radzi! Np. chce się nauczyć surfować i chiropraktyki.
» Fanka Eurowizji. Kiedy trwa ten magiczny czas, reszta świata dla niej nie istnieje.
» Królowa karaoke. Lubi śpiewać, głos ma dobry, a i dobrze zrzucić z siebie trudy dnia codziennego przy dobrej zabawie.
» Twierdzi, że nie kupi sobie samochodu dopóki nie będzie mieć motorówki.
» Ma strasznie słabą głowę jeśli chodzi o alkohol.
» W szkole założyła sobie kanał na twitchu. Jest tam wciąż dosyć aktywna. Twarzy nie pokazuje, ale uwielbia wszelakie gry komputerowe i ma całkiem fajną grupkę do grania. Lubi to choć się tym nie chwali. Poza tym strasznie się denerwuje jak przegrywa... Może jednak mają coś wspólnego z bratem.
» Choć w przeciwieństwie do Bena, Kenna uwielbia gry planszowe! Tutaj się nie denerwuje.
» Uczy się gotować. Jakoś nie umarła jeszcze z głodu acz to nie jej zasługa.
» W szkole próbowała uczyć się japońskiego i francuskiego. Wzięła na siebie za dużo i w efekcie nie zna żadnego... Ale ogarnia pojedyncze słowa niektóre.
Kenna Hargrove
17.03.1998r.
Lorne Bay
Pomocnik Weterynarza
Stadnina Koni
Opal Moonlane
Panna, Panseksualna
Środek transportu
Jeszcze nie ma.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak związku.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W stadninie, na uczelni, w domu, w domu brata.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Brata - Ben Hargrove.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak (ale bez gwałtu i trwałych urazów ciała).
Kenna Hargrove
Virginia Gardner
niesamowity odkrywca
Kenna
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany