lekarz wojskowy — na wojnie
29 yo — 168 cm
Awatar użytkownika
about
I ain't worried bout it right now.
I don’t know what you’ve been told but time is running out so spend it like its gold,

Kiedy byłam małą dziewczynką, tata powiedział mi, że nie powinnam niczego się bać. Strach jest wyłącznie w mojej głowie. Żyję tak do dziś.
Może właśnie dlatego wybrałam taki zawód, bo kryzys, krew i śmierć są mi niestraszne. Nazywam się Misha Garrard, mam prawie trzydzieści lat i szyję żołnierzy na froncie.
Moi rodzice zginęli w wypadku, kiedy miałam piętnaście lat. Nie zostałam pozbawiona uczuć, ale zacisnęłam wtedy usta w wąską linię, chwyciłam moją ciocię za rękę i poszłam z nią do jej maleńkiego domu jakby właśnie tak miało być. Płakałam tylko wtedy, kiedy nikt nie widział. Nie byłam już dzieckiem, ale wtedy po raz pierwszy zdałam sobie sprawę, że się boję. Potem przypomniałam sobie słowa ojca i przestałam, bo musiałam sobie poradzić. Margaret była siostrą ojca. Miała dwadzieścia pięć lat i zajmowała się pensjonatem dziadków. Wtedy jeszcze nie była starą panną. Była piękna i radziła sobie w życiu lepiej niż ktokolwiek, mimo że też została sama. Podziwiałam ją i przez cały czas marzyłam, by być taka jak ona. Kiedy podjęłam decyzję w sprawie swojej drogi życiowej? To był dość przełomowy moment. Mimo że na Norfolk było niewielu młodych ludzi, pozostała nas garstka i wszyscy trzymaliśmy się razem. Razem rozpalaliśmy ogniska na plaży, jeździliśmy na wycieczki, choć Norfolk mogliśmy przejść wzdłuż w ciągu jednego dnia, wygłupialiśmy się. Jeden z kolegów trochę za bardzo. Niefortunnie spadł z metrowego. Diagnoza: złamanie otwarte. Spanikowali wszyscy oprócz mnie. Zajęłam się nim do czasu przyjazdu karetki, a później kręciłam się zafascynowana, kiedy ratownicy przejęli kolegę. Kiedy wróciłam do domu, Margaret dowiedziała się jako pierwsza, że wybieram medycynę. Dotychczas obiecywałam, że pomogę jej poprowadzić pensjonat, a teraz stało nad nami widmo mojego wyjazdu. Nie bałam się, ba! Byłam podekscytowana.
Wylądowałam na Uniwersytecie w Sydney. Jednym z profesorów był były żołnierz. To on sprawił, że zakochałam się w samej myśli, że po ukończeniu medycyny mogłabym pomagać takim ludziom jak on. W wyniku spotkania z granatem stracił nogę, a współczesna medycyna pomogła mu żyć tak jak gdyby nigdy nic. Proteza, którą nosił sprawiła że chodził tak jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Oczywiście dla postronnego obserwatora. Spotykaliśmy się po zajęciach, a on opowiadał mi o wszystkim. Uwielbiałam go. Nie jako mężczyznę, po prostu jako człowieka. Stał się moim przyjacielem, prawie tak wspaniałym jak Margaret.

I ain't worried bout it right now, swimmin in the floods, dancing on the clouds, below.

Skończyłam studia i wyjechałam na pierwszą misję. Mój mózg nastawiony był na działanie, nie na myślenie o tym, że to, co się tam dzieje jest skrajnie złe. Radziliśmy sobie jak mogliśmy, raz lepiej, raz gorzej. Umierali ludzie, którzy w takich warunkach szybko stawali się dla nas bliscy. Gust był jednym z nich. On również wylądował w naszym szpitalu i to że był nadal żywy było jakimś cudem. Odwiedzałam go przez długi czas. To też była wyjątkowa przyjaźń, która pewnego dnia została uzupełniona bliskością. Trwało to dłuższy czas z przerwami na nasze przepustki. Gust wyjeżdżał na jedną z nich, a dzień przed zapytał czy zostanę jego żoną. Byłam zaskoczona, cholernie zdziwiona, a jeszcze bardziej swoją reakcją. Jasne. W głowie zadawałam sobie pytanie: czemu nie? Miałam prawie trzydzieści lat, żadnych konkretniejszych planów w tej dziedzinie swojego życia. I naprawdę: dlaczego nie? Przecież dobrze było nam razem.
Pojechałam do domu, Margaret była tak samo zaskoczona jak ja. To ona niemalże wepchnęła mnie do samolotu, do Cairns. Nie, nie robiła tego dlatego, że była fanką naszej miłości. Chciała mi udowodnić, że popełniam błąd. W porządku, chciałam go popełnić. Nie bałam się już od wielu lat. Teraz znów się to stało. Bo kiedy opuściłam samochód Gusta na podjeździe jego domu, zdałam sobie sprawę, że jestem przerażona. Uczucia, które się we mnie kotłowały sprawiły, że panikowałam, bo przecież jeszcze nikogo nie kochałam i skąd mogłam wiedzieć, że to jest właśnie to. Na froncie było inaczej, bo nie myślałam o jutrze. Nie było na to czasu. Czy to oznaczało, że musiałam zacząć zastanawiać się nad przyszłością?

mishelle (misha) gallard
19 marca 1993r.
wyspa norfolk, australia
lekarz ogólny/polowy
tam, gdzie jest aktualnie wojna
sapphire river
heteroseksualna panna, lecz szczęśliwie zaręczona
Środek transportu
Nie posiada absolutnie żadnych środków transportu. Samochód zazwyczaj wynajmuje w miejscu, które akurat odwiedza, z wyjątkiem wyspy Norfolk, ale tam zazwyczaj chodzi pieszo.

Związek ze społecznością Aborygenów
Nie posiada żadnego związku ze społecznością Aborygenów.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W Lorne Bay pojawiła się zaledwie tydzień temu i choć miasteczko wydaje się urokliwe, to nadal najwięcej czasu spędza w domu.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Margaret Garrard - ciotka.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Wyrażam zgodę.
mishelle garrard
anya chalotra
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany