wilhelmina hillbury

» Dziewczynka przyszła na świat w Northside General Hospital w Sydney, jako trzecie dziecko państwa Hillbury i zaledwie kilka miesięcy później, pojawiła się wieść o kolejnej ciąży rodzicielki. Po niecałych dziewięciu miesiącach, w trakcie trwania ostatniego trymestru, rodzina podjęła decyzję o przeprowadzce do Lorne Bay, gdzie mieli przejąć biznes gastronomiczny po zmarłym dziadku Willie.

» W szkole podstawowej dołączyła do dziecięcej grupy baletowej, którą rzuciła po roku dla lekcji tenisa. Miała wiele zainteresowań i pragnęła spróbować wszystkiego po trochu, jednak przy czwórce rodzeństwa, rodzice nie mogli poświęcać każdej chwili na wożenie jej na dodatkowe zajęcia. Poza tym opłacanie wszystkiego z całą pewnością przerosłoby ich możliwości finansowe.

» Gdy jej młodsza o rok siostra zachorowała na niewydolność nerek, Willie niewiele rozumiała. Pod nieobecność rodziców zajmowała się dziećmi babcia oraz sąsiadki i kilka razy w tygodniu dziewczynka wraz z resztą rodzeństwa odwiedzała Verde w szpitalu. Po dwóch latach udało się jednak zrobić przeszczep i rzeczywistość rodziny wróciła na dawne tory. To właśnie był przełomowy moment dla małej WIlhelminy, której podświadomość nakazała zadbać o młodszą siostrzyczkę.

» Była licealną prymuską, która zgarniała dyplomy za udział w niemalże każdym konkursie ortograficznym. Radziła sobie także w innych dziedzinach takich jak chociażby biologia. Przez jakiś czas pragnęła nawet dostać się na weterynarie, co pozwoliłoby jej na szerszy kontakt z lokalną fauną, jednak skończyła szkołę średnią z pełnym stypendium i finalnie wybrała geologię na QUT, którą ukończyła ze stopniem licencjata.

» Pomysł na własną cukiernię zrodził sięjuż w trakcie trwania studiów, kiedy dziewczyna traktowała wypieki jako własne hobby. Od zawsze była obecna w kuchni i brała udział w przygotowywaniu ciast z rodzinnych przepisów babci i mamy. Z czasem zajęła się też samodzielnym pieczeniem deserów, co stało się jej ulubionym zajęciem pomiędzy dodatkowymi zajęciami w liceum i na studiach. Nie było jej jednak stać na otwarcie własnego biznesu i dopiero po kilku latach, gdy wyszła za mąż, spełniło się jej marzenie i została pełnoprawną właścicielką Sugar Bakeshop. Był to prezent ślubny, który pod wpływem jej talentu i zaangażowania zaczął prosperować i zapewnił dziewczynie własne źródło dochodu. Między uzyskaniem dyplomu i prowadzeniem biznesu, dziewczyna przeszła kilka kursów cukiernictwa i załapała się na etat w miejscowej kawiarni, gdzie na co dzień parzyła kawę i zajmowała się obsługa klientów. Szybko jednak porzuciła plany związane z geologią i wybrała zupełnie inną ścieżkę.

» Poza pieczeniem ciast, Willie interesują także sporty takie jak paddleboarding, tenis czy poranny jogging, który jest idealną formą rozładowania napięcia i utrzymania formy. Dziewczyna lubi aktywny tryb życia i co róż znajduje sobie nowe zajęcie, jednak większość czasu poświęca pracy, przez co ciężko wygospodarować czas i znaleźć energię na dodatkowe zainteresowania. Kilka miesięcy temu dołączyła do początkującej grupy paddleboardingowej, która spotyka się dwa razy w tygodniu.

» Wyszła za mąż w wieku dwudziestu czterech lat za faceta, którego widziała u swego boku przez resztę swego życia. W młodości dość często dokonywała kiepskich wyborów, które skutkowały złamanym sercem, jednak Jack wydawał się być jedynym, stałym elementem układanki i to jemu zdecydowała się przysięgać miłość oraz wierność przed ślubnym kobiercem. Po ponad dwóch latach ich relacja zmieniła się diametralnie, a Hillbury wystąpiła o rozwód, przedstawiając w sądzie dowody na psychiczną przemoc domową. Długo kochała męża, jednak chorobliwa zazdrość i agresja dość szybko zadecydowały o losie ich związku. Od czerwcowej rozprawy minęło prawie pół roku, jednak Jack wciąż nie daje za wygraną i domaga się spłaty cukierni, którą podarował jej przed laty w prezencie.

» Marzy o dalekich podróżach, jednak większość jej pieniędzy pochłonął rozwód oraz cukiernia, dlatego odkłada każdego dolara na wycieczkę po Europie lub Stanach. Chciałaby udać się w jakieś zimowe miejsce, takie jak Szwajcaria, Alpy czy nawet Aspen, gdzie nacieszyłaby się kilkumetrowym śniegiem, jazdą na sankach oraz chłodniejszym klimatem.

wilhelmina hillbury

18-12-93

sydney, australia

właścicielka i pracownik cukierni

sugar bakeshop

opal moonlane

rozwódka

Środek transportu
Ma za sobą dwa nieudane podejścia do egzaminu na prawo jazdy i zdecydowanie bardziej woli swój stary, biały rower, który dorwała na wyprzedaży garażowej. Polubiła się jednak z uberem.

Związek ze społecznością Aborygenów
Rodzina Hillbury nie jest w żaden sposób związana z Aborygenami, jednak historia nie jest jej obca.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Cukiernia Sugar Bakeshop; plaża - ta bliżej domu, jak i ta bardziej oddalona; rzeka Mossman, gdzie uprawia z grupą początkującą paddleborading; inne miejsca publiczne jak bary, parki, lokalne sklepiki oraz szkoła gotowania, gdzie doskonali swoje umiejętności dwa razy w tygodniu.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Verde Hillbury

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak ale nie piszę się na trwały uszczerbek na zdrowiu.

Willie Hillbury

Danielle Campbell