rzeźbiarka, znachorka — florystka w fleuriste
21 yo — 166 cm
Awatar użytkownika
about
rzeźbi, sprzedaje kwiatki i odgania złe duchy czające się w ciemnych kątach
Bryzeido!
Ty, któraś wyrzekła się rodziny w imię miłości! Czy to ty mając lat pięć, ścigając się z wiatrem przewróciłaś się nagle na betonowym pustkowiu, barwiąc je czerwienią na długie miesiące? Gwałtowne deszcze zmyły to wspomnienie z nas wszystkich, ale nie z ciebie, prawda? Co powiedzieli ci wtedy lekarze? Jak głośno płakała matka twoja, gdy wydawano na ciebie wyrok? Bryzeido, czy ty dumna byłaś, gdy okazało się, że umrzesz kiedyś na serce? Opowiadając o tym brzmiałaś jak udręczona księżniczka, pogodzona ze swym losem; zdecydowanie za dużo oglądałaś wtedy bajek, najdroższa. Musiałaś wiedzieć już wtedy, że nie zapadniesz w długi sen, z którego wybudzi cię książę o nieskazitelnej duszy. Musiałaś wiedzieć już wtedy, że umierasz, Bryzeido.
Czy to ty mając lat dziesięć zamknięta zostałaś w domu na wieki, czekając na ratunek? Dlaczego nie wpuszczałaś nas do środka, ukochana? Znikając z naszego życia tak prędko, jak szybko ślady stóp w piasku rozmywane są przez morskie fale, stałaś się duchem. Bryzeido, jak pozwolić mogłaś, by własna rodzina cię uwięziła niczym księżniczkę w wieży? Czy wierzyłaś, och naiwna, że świat cię tam nie dostrzeże? Że twoje serce nie złamie się nagle? Że bogowie nie upomną się o twoje cenne życie?
Czy to ty mając lat piętnaście niczym cień przemierzałaś zakamarki miasta, paląc i pijąc, śmiejąc się w twarz śmierci? Byłaś jak anioł tuż przed upadkiem; po co troszczyć się o życie, które miało być zakończone gwałtownie? Rodzina twoja przeganiała nas od ciebie jakby w obawie, że któreś z nas skradnie to twoje słabnące serce, posyłając twe ciało głęboko pod ziemię. Och Bryzeido, taka dobra była z ciebie dusza! Niewinne dziecko, tego powinnaś była się trzymać. Wzorowe oceny, radość w oczach i uśmiech jak lato. Tak młoda byłaś, a jednak dorosła, bo wiedziałaś, że większej ilości lat nie otrzymasz w przydziale. Musiałaś prędko przeżyć sto lat, by niczego nie stracić, prawda Bryzeido?
Czy to ty przepadłaś nocy pewnej, sprawiając, że płakaliśmy wszyscy po tobie? Żegnając się z nami w gorące popołudnie, wiedzieć już musiałaś, że nie wrócisz do nas dnia następnego. Ile miałaś lat wtedy, oszustko? Osiemnaście, Bryzeido. To za mało, by zostać uznaną za martwą. Czy opuszczałaś nas dobrowolnie, najdroższa? Wiele się o tobie tutaj mówiło. O tym, że porwana przez syreny zostałaś ich królową. O tym, że dusza twoja strapiona wzbija się w lot nad dziką dżunglą, którą tak kochałaś. A także o tym, że to sam Zeus upomniał się o serce nienależące do zwykłych śmiertelników. Ale ty uciekłaś tak po prostu, dezerterko. Czego się bałaś, miła? Czy zrobiliśmy coś nie tak?
Co robiłaś na wygnaniu, Bryzeido? Uznana za zaginioną, najpewniej martwą, wracać nie chciałaś do domu. Czy to prawda, że się nieprzytomnie zakochałaś? Czy w istocie było tak, że oddałaś swe serce na przechowanie mężczyźnie, który obiecując je naprawić, łamał je brutalnie? Bryzeido, dlaczego nas nie wezwałaś! Dlaczego żyłaś w tanim mieszkaniu z człowiekiem bezwzględnym, który tylko się tobą bawił? Błagaliśmy cię, najdroższa, byś wróciła, zawierając pakt ze śmiercią - obiecując odroczyć twój wyrok w czasie, ofiarowano ci kilka długich lat życia. Czemu więc nie wracałaś, Bryzeido?
Dlaczego musiałaś się tak głupio zakochać? On już trafił do więzienia, Brissie, możesz już wrócić. Odnaleziony został z twym sercem i wtrącony do lochu, tak więc wyjdź już do nas, wróć, przebaczamy ci. Nie było cię w domu przez trzy zimy, ale to nic, kochamy cię nadal, Bryzeido.

❅ Gdy Brissie miała pięć lat, zdiagnozowano u niej genetyczną chorobę serca, wskutek której miała nie przeżyć najbliższego roku; nowatorskie leczenie okazywało się jednak skuteczne, a kolejne lata dowodziły, że jest dla niej jeszcze szansa. Obecnie Brissie czeka na przeszczep serca, który zagwarantuje jej jeszcze kilka lat na tym świecie.
❅ Rodzice w obawie o jej zdrowie wypisali ją ze szkoły publicznej, gdy miała dziesięć lat. Zamknięta w domu, uczyła się z prywatnym nauczycielem, tracąc kontakt ze swoimi przyjaciółmi.
❅ Mając lat piętnaście dowiedziała się, że jej matka miała romans, którego jest owocem. Nie chcąc ranić swojego ojca milczała, prowadząc jednak śledztwo - ostatecznie odnalazła tego biologicznego, który okazał się niebezpiecznym mężczyzną.
❅ Gdy w wieku osiemnastu lat stanęła oko w oko ze śmiercią, żegnając ukochaną osobę, uciekła z domu pod osłoną nocy. Podczas gdy uznana została za zaginioną, Brissie tułała się po świecie, ostatecznie wiążąc się z człowiekiem bezwzględnym, który nie pozwalał jej wrócić do rodziny. Bryzeida cudem tylko mu uciekła, zeznając potem przeciwko niemu w sądzie. Do Lorne Bay wróciła sześć miesięcy temu.

- piecze najpyszniejsze ciasteczka w całym Lorne Bay, a przepis na nie wymyśliła sama, gdy miała niecałe dwanaście lat;
- w stresujących sytuacjach zawsze się śmieje, co jest jej przedziwną reakcją obronną na strach;
- jest dość kochliwą osobą, wierzy w miłość romantyczną i prędko przywiązuje się do ludzi - ze względu jednak na swoją przeszłość, woli udawać, że jest wręcz przeciwnie;
- potrafi rzeźbić z niemalże każdego surowca, więc podjęła współpracę z miejscową galerią i wykonuje wyjątkowe rzeźby na zamówienie;
- wierzy w reinkarnację, wędrówkę dusz i karmę;
- jej babcia jest miejscową znachorką i od lat przekazuje Brissie swoją wiedzę, która ta wykorzystuje, by przepędzać złe duchy i leczyć ludzi ziołami (tak, złą aurę też odgania);
- potrafi bardzo dobrze śpiewać i jak była mała, wyobrażała sobie, że kiedyś zostanie piosenkarką - teraz śpiewa wyłącznie pod prysznicem, a o dawnej ukochanej grze na pianinie już kompletnie zapomniała;
- ze względu na przeżyte historie, nie potrafi zasnąć w zgaszonym świetle - czasem nawiedzają ją w dodatku takie koszmary, że wciska się najdalszy, najbezpieczniejszy kąt pokoju - czy to pod łóżko, czy do szafy;
- jej ulubioną bajką jest Pocahontas w wersji Dinseya i głęboko wierzy w to, że kiedyś pozna swojego Johna Smitha;
- jako dziecko bawiła się z niewielką grupką znajomych w Hogwart; wszyscy otrzymali poprzez losowanie swoje role z HP i ona dość dumnie pełniła rolę Freda Weasleya;
- uwielbia kwiaty, rośliny i wszystko związane z ogrodnictwem, dlatego najczęściej wolny czas spędza gdzieś wśród natury;
- jest wegetarianką i dość poważnie podchodzi do tematu ekologii, często biorąc udział w protestach i manifestacjach;
Briseis "Brissie" Campbell
14 kwietnia 2000
Cairns
Florystyka, rzeźbiarka & znachorka
FLEURISTE
sapphire river
panna, biseksualna
Środek transportu
Rower, wrotki.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak.

Najczęściej spotkasz mnie w:
wszędzie tam, gdzie obcować można z naturą.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodziców.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak.
Briseis "Brissie" Campbell
Laura Harrier
Obrazek
powitalny kokos
.
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany