przepiękny anioł stróż Gai oraz prawniczka — w kancelarii
25 yo — 159 cm
Awatar użytkownika
about
I thought that love was made for somеone else but you have changed me. My body and my mind agree that you have rearranged me.
#2

Tak czuła, że dzisiaj jest ten dzień, w którym będzie mogła wykonać niezwykle skomplikowane zaklęcie, które pomoże jej znaleźć idealnego męża. Tak musiało być, bo właśnie tej nocy księżyc miał sie ułożyć w idealnej linii z czymś tam i stworzyć coś tam, co wspierało rzucenie miłosnych zaklęć. Luna kiedyś już próbowała, ale nie za bardzo jej wyszło, coś musiała sknocić skoro jeszcze nie miała zaręczynowego pierścionka na palcu. Coś nie pykło, ale tym razem na bank się uda i już niedługo pozna mężczyznę idealnego. Nie było po prostu innego wyjścia, zasługiwała na to. Musiała się tylko trochę postarać. Dlatego wyszła nieco wcześniej z pracy, kiedyś sobie dorobi te niedogodziny, zresztą bogaci się hajsem nie martwią w razie co. Wróciła do domu, zrzuciła z siebie te zbyt eleganckie jak na nią ciuszki i przebrała się w coś o wiele, wiele luźniejszego. Później szybko wyszła z domu, prawie zapominając o tym, że chatę wypadałoby za sobą zamknąć, dlatego musiała się wrócić. W końcu jednak udało jej się wyjść i dotrzeć do sklepu z kryształami. Potrzebowała kupić jeden, który będzie jej pomagał w czarowaniu. Musiała obudzić w sobie swoje cygańskie korzenie i zacząć rzucać poważne zaklęcia. Stanęła sobie w kolejce czekając aż dziewczyna przed nią wybierze coś dla siebie i wtedy lepiej się jej przyjrzała. - Gemma? - Zapytała nie będąc tak całkowicie pewna, czy to rzeczywiście jest jej przyjaciółka z dzieciństwa - Luna... - wskazała palcem na siebie tak, gdyby dziewczyna jej już nie pamiętała.
come hold me tight
catlady#7921
joshua - zoey - bruno - cece - eric - cait- benedict - owen - olgierd - mira
studentka, która pracuje — w biurze
23 yo — 160 cm
Awatar użytkownika
about
kiedyś zostanie pełnoprawnym inżynierem i coś będzie tworzyć, a póki co psuje sobie życie uczuciowe i zarabia ogarniając papierki w dziale HR
#28

Gemma szukała w życiu inspiracji. Natchnienia. I trochę wytchnienia od swoich natrętnych myśli. Czuła, że pewien sposób jest na jakimś rozdrożu i sama nie wiedziała, czy to dobrze czy to źle. W końcu z rozdrożami to różnie bywa. Czasami człowieka czekają różne przygody, jak je minie… a czasami ciężarówka, która go zmiecie prosto do rowu. Więc generalnie niezbyt optymistyczna i wesoła opcja, raczej Gemma zbyt chętnie się na nią nie zdecydowałaby… więc tak. Nie wiedziała o co chodzi, ale czuła, że coś jest na rzeczy. Może to była jakaś obawa przed zmianami, może podskórne przeczucie, że coś sie nieodwracalnie zmieni. A może po prostu panikowała, bo jej się najwidoczniej nudziło w życiu, no kto wie! Ona nie wiedziała, ale zdecydowała się dowiedzieć. I czemu nie zrobić tego szukając jakichś śmiesznych kryształów w sklepie, które pomogą ją naprowadzić w odpowiednią stronę? No warto próbować wszystkiego w życiu, podobno! Czasem.
W każdym razie o tym sklepie wiedziała wiele, bo właśnie stąd miała makramy, kadzidełka i różne zapachowe świece. Lubiła też właścicielkę, która miała to i owo zawsze do powiedzenia na temat faz księżyca, przepowiedni, no i sztuki, którą Gemma bardzo podziwiała. Więc no.. sytuacja wyglądała tak, że w tym momencie była właśnie w tym sklepie i przeglądała te kryształy, mając chyba nadzieję, że jak któregoś złapie, to poczuje w nim jakieś dobre prądy i będzie wiedziała, że to ten! Co prawda nie poczuła nic, ale za to usłyszała swoje imię, więc nieco zaskoczona odwróciła się! - Z jadeitu? - zapytała zdziwiona, bo właśnie taki kryształ trzymała w dłoni! I atmosfera była magiczna, nic dziwnego, że wzięła kobietę za wysłannika kryształów! Albo dżina. Dopóki nie dodała dwa do dwóch, czyli znajomej twarzy do imienia - o cholera, nie, Luna, no jasne! Przepraszam, za bardzo się wkręciłam w te magiczne odpisy. No jasne, że nie jesteś jakimś elfem ani dżinem - pokręciła głową i nawet odłożyła kryształ, tak na wszelki wypadek! ...żeby się upewnić, że na pewno Luna tutaj stoi i nie zniknie, hehe.
przyjazna koala
-
ODPOWIEDZ