[Val Warren]

Val

odpowiedź na wiadomość

CYTOWANA WIADOMOŚĆ

treść treść treść

21:37

treść treść treść

wysłano do @oznacz

CODE: Zaznacz cały

[tel0][tel02=tingaree][telimg1][IMG=https://64.media.tumblr.com/1a222de6114a77ec8bafd3b4baf15684/tumblr_pkvbkxT5TT1r5uehlo3_100.gifv][/telimg1]
[tel5]Val
[/tel5][/tel02][tel8]
[tel3][telimg2][IMG=https://64.media.tumblr.com/1a222de6114a77ec8bafd3b4baf15684/tumblr_pkvbkxT5TT1r5uehlo3_100.gifv][/telimg2]
[tel10]
[telodp]CYTOWANA WIADOMOŚĆ[/telodp]
[teltxt]treść treść treść[/teltxt]
[telplus]21:37[/telplus]
[teltxt]treść treść treść[/teltxt]
[/tel10][/tel3]
[telozn]@oznacz[/telozn]
[/tel8][/tel0]

[Joan D. Terrell]

NIEZNANY NUMER

Dzisiaj było.. nie umiem tego nazwać. Słowa to kiepski przekaz. Sama rozumiesz.

Do zobaczenia?

Val Warren

[Joan D. Terrell]

Joan

To co miało miejsce mówiło samo za siebie. Nie muszę pieścić Cię słowami.

Zobaczę, jak się wyrobię. Mam coś do załatwienia.

Val Warren

[Joan D. Terrell]

Joan

Pisz, jak wrócisz. Możliwe, że gdzieś się wybiorę. Muszę wyrwać się z Lorne. Gdzieś niedaleko, gdzie dokąd dojedzie mój gruchot.

Uważajcie na siebie.

Val Warren

[Joan D. Terrell]

Joan

Zapewne nadal jesteś poza zasięgiem, ale i tak napiszę.
Jak idzie? A może już wróciliście?

Napisz, kiedy będziesz mogła.

Val Warren

[Joan D. Terrell]

Joan

Wszystko się udało?

Może trochę.. Ale nie bardziej niż Ty za mną. ;P

Jak to Lorne. Stoi w miejscu i jak zawsze coś się działo. Ostatnio był karambol na Opal Moonlane. Kierowca autobusu zasłabł i wjechał w skrzyżowanie. Nie wiem, czy to ważne, ale doszło do niego kiedy wróciłam ze swej mini wycieczki.. myślisz, że sprowadzam nieszczęścia?

Val Warren

[Joan D. Terrell]

Joan

Mam mnóstwo pytań na temat "uszkodzenia", bo pomimo Twojego zapewnienia brzmi ono poważnie, ale może lepiej nie gadać o tym przez telefon.

O nie, aż takiej mocy nie mam żeby wpływać na inflację. A może jednak? To był duży wypadek. Sporo ludzi ucierpiało. Nawet w monopolowym o tym gadają. Nie zdziw się, że to będzie pierwsze, o czym usłyszysz po powrocie.

Byłam w Palm Cove. To niedaleko, ale tam przynajmniej mogłam swobodnie chodzić po ulicy. Oderwałam się od Lorne i niewypału nazywanego "próba sprzedaży domu matki".

Daj znać, kiedy już odpoczniesz. Z chęcią się spotkam. Kurczę.. chyba faktycznie się stęskniłam. Bardziej niż sądizłam :P

Val Warren

[Joan D. Terrell]

Joan

Nam Australijczykom każde miasto wydaje się takie samo. Dużo turystów, więc się nie nudziłam. Zawsze było z kim pogadać.
Chcesz powiedzieć, że byłaś tak pijana i nie pamiętasz jak trafiłaś do Palm Cove?

Jeżeli myślisz, że coś od Ciebie chcę to - nie. Naprawdę tęskniłam, ale jeszcze jedno słowo na ten temat a wszystko odwołam. Uważaj.

Zostawić Cię na 8 dni.. zniszczysz łódź i złapiesz choróbsko. Odwołuje co powiedziałam. Za inflację odpowiadasz TY.

Czekaj.. prowadzisz auto i piszesz do mnie? Czy to Jarrah prowadzi? Na spokojnie wróć, wypij ziółka i prześpij się.

Val Warren

[Vivienne Tang]

Vivienne

06:09

val, ty mały kurwiu

dopiero co się położyłam do łóżka. Daj mi się przespać te dwie godziny i będę.

chcesz jakieś śniadanie? Znaj me chamskie serce

Val Warren

[Joan D. Terrell]

Joan

Panno Terrell? Bez sprawdzania wiem, że masz gorączkę.

Dobrze, już dobrze. Wszyscy wiemy, że kochasz swoją łódź i jej nie porzucisz.

Daj znać, jak dojedziecie i kiedy już będziesz w łóżku.

Val Warren

[Vivienne Tang]

Vivienne

06:12

niektórzy pracują do późna, skarbie. miałam nieco spraw do załatwienia w shadow

dobra to wpadnę do jakiegoś fast fooda po kawę i tosty

Val Warren

[Joan D. Terrell]

Joan

A może po prostu tak bardzo się nie zmieniłaś przez ostatnie 18 lat?

Czy wzięłaś leki? Jeśli tak, to idź spać. Wyśpij się. Zasłużyłaś po robocie.

Odpoczywaj.

Jeżeli do rana się nie poprawi, to daj znać. Podskoczę do apteki.

Val Warren