about
stara a głupia, ale przynajmniej już nie naiwna!
ciągle szuka siebie, bo ma duszę nastolatki
ciągle szuka siebie, bo ma duszę nastolatki
KOD: ZAZNACZ CAŁY
Jordan Bennet
Pracuje w drogerii, a po godzinach gra na gitarze i śpiewa piosenki po okolicznych pubach. Jej starzy mają sporą farmę, ale sama jest totalnie not into it. Jeżeli chodzi o facetów to podchodzi do nich raczej na luźno, generalnie do wszystkiego praktycznie w ten sposób podchodzi! Zapraszam, razem coś wymyślimy
IMIĘ I NAZWISKO CZŁONKA RODZINY
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO POSTACI - INNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisabout
stacjonuje w lorne 1,5 roku i zdążyła nabawić się wypalenia zawodowego, znalazła zdradzającego partnera i nawet nie lubi własnego domu
hejka jordan bennet! paisley jest trochę urodową maniaczką, więc pewnie przesiaduje w drogerii w nieskończoność i czyta składy kosmetyków jakby nie miała innych zajęć, więc jordan może ją kojarzyć oraz mogę też podrzucić ci wesa na super sąsiada albo cokolwiek innego
about
stara a głupia, ale przynajmniej już nie naiwna!
ciągle szuka siebie, bo ma duszę nastolatki
ciągle szuka siebie, bo ma duszę nastolatki
OOOO, witam pierwszego przybysza w moich skromnych progach paisley steinbeck Ogólnie wpadł mi spoko pomysł na rozwinięcie tej drogeryjnej przygody! Nie wiem czy Paisley byłaby do tego zdolna, ale spróbować zawsze można Ogólnie co ty na to, żeby uzupełnić to wszystko o drobną próbę kradzieży? Wiadomo, czasy są niespokojne, nie każdy w hajsie pływa, a nawet jeśli ma, to w sumie zawsze spoko troszeczkę przyoszczędzić, no nie? Ja to widzę tak... Paisley próbuje zajumać jakiś kosmetyk, kręci się po tym sklepie jak smród w gaciach, Jord to widzi i jakoś czujniej na nią patrzy i tutaj opcja...
a) podchodzi do niej i mówi "słuchaj stara, nie zmuszaj mnie żebym zadzwoniła na psiarnie, mam zniżkę pracowniczą i kupie ci co tam chcesz". I tak się zaczyna ich przyjaźń!
b) łapie Pais na bramkach, obalając na ziemię i zabierając na jakieś zaplecze gdzie bawi się w ochroniarza roku i jej urządza jakieś śmieszne przesłuchanie co by blondynę nastraszyć, a ostatecznie mówi, żeby poszła wolno i że każdy czasem popełnia błędy xD Od tej pory Pais trochę się jej cyka, a trochę jest jej wdzięczna i nawet zastanawia się, czy powinna jej kupić kwiaty XDDDDD
c) możemy pominąć ogólnie opcję z kradzieżą i Jordan po prostu struga przy niej pracownika roku, chociaż tak naprawdę nie ma ochoty doradzać jej odcieniu podkładu i obgaduje ją z koleżankami, że chyba typiara nie ma co robić w życiu, że tak się tu często zjawi.
Także wybieraj
A co do Wesa, daj mi sekundę na obczajenie jego karty i dam ci znać co wykminiłam.
edit.
wesley buchanan dooobra, to skoro Wes jest sąsiadem, w dodatku pewnie takim zaradnym, to będzie wzywany na jakieś naprawcze akcje ratownicze, np. jak nam (bo Jordan nie mieszka sama) zaleje mieszkanie, albo jak gniazdko z ściany wyjdzie i będzie je trzeba z powrotem wkręcić! Ostatecznie Wes mógł nawet kiedyś zostać na jakieś piwko i zasnąć nam na kanapie, a Jord nie miała go serca budzić, więc spał tak sobie do rana :D? A dalej to zobaczymy jak nam się to rozkręci?
a) podchodzi do niej i mówi "słuchaj stara, nie zmuszaj mnie żebym zadzwoniła na psiarnie, mam zniżkę pracowniczą i kupie ci co tam chcesz". I tak się zaczyna ich przyjaźń!
b) łapie Pais na bramkach, obalając na ziemię i zabierając na jakieś zaplecze gdzie bawi się w ochroniarza roku i jej urządza jakieś śmieszne przesłuchanie co by blondynę nastraszyć, a ostatecznie mówi, żeby poszła wolno i że każdy czasem popełnia błędy xD Od tej pory Pais trochę się jej cyka, a trochę jest jej wdzięczna i nawet zastanawia się, czy powinna jej kupić kwiaty XDDDDD
c) możemy pominąć ogólnie opcję z kradzieżą i Jordan po prostu struga przy niej pracownika roku, chociaż tak naprawdę nie ma ochoty doradzać jej odcieniu podkładu i obgaduje ją z koleżankami, że chyba typiara nie ma co robić w życiu, że tak się tu często zjawi.
Także wybieraj
A co do Wesa, daj mi sekundę na obczajenie jego karty i dam ci znać co wykminiłam.
edit.
wesley buchanan dooobra, to skoro Wes jest sąsiadem, w dodatku pewnie takim zaradnym, to będzie wzywany na jakieś naprawcze akcje ratownicze, np. jak nam (bo Jordan nie mieszka sama) zaleje mieszkanie, albo jak gniazdko z ściany wyjdzie i będzie je trzeba z powrotem wkręcić! Ostatecznie Wes mógł nawet kiedyś zostać na jakieś piwko i zasnąć nam na kanapie, a Jord nie miała go serca budzić, więc spał tak sobie do rana :D? A dalej to zobaczymy jak nam się to rozkręci?