about
Z zawodu opiekunka motyli, z powołania chodząca katastrofa od kilku lat zauroczona najlepszym przyjacielem, który w ogóle jej nie zauważa, ale niewykluczone, że przypadkiem zmajstrował jej dziecko, ups.
Verde Hillbury
Z zawodu opiekunka motyli, z powołania chodząca katastrofa od kilku lat zauroczona najlepszym przyjacielem, który w ogóle jej nie zauważa. Przyszła mama i studentka wieczorowych zajęć z pisarstwa na uniwersytecie w Cairns.
IMIĘ I NAZWISKO CZŁONKA RODZINY
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO POSTACI - INNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisabout
właścicielka winiarni i sommelierka, ze słabością do komplikowania sobie życia na każdym etapie w każdy sposób
co prawda Flavia jest starsza od Verde, ale to całkiem fajna babka i myślę, że jak znajdą sposobność by na siebie natrafić to z pewnością się dogadają
Verde Hillbury
Verde Hillbury
about
dawniej wojskowy w szeregach amerykańskiej armii, dzisiaj starszy sierżant w Lorne Bay, który z całych sił stara się nie ulec swojej słabości
Verde Hillbury no i co ja mam z tobą zrobić, co?
about
Chodzący chaos, który na domiar złego patrzy na świat przez różowe okulary i wierzy w prawdziwą miłość. Jak kiedyś usiądzie na kanapie i zacznie opowiadać dzieciom, jak poznała ich ojca, to zawstydzi tym samego Teda Mosby'ego.
about
Dwudziestosiedmioletnia bibliotekarka, marząca o swoim prywatnym księciu na białym koniu. Zupełnie nie pasuje do tego świata i próbuje ułożyć swoje życie na nowo i na swój własny sposób.
about
zawodowo skręca blanty, jeszcze lepiej jeździ na desce, a surfuje tak, że się za nim kurzy, do tego polewa piwa w rodzinnym barze, a Lyra go pocałowała
Verde Hillbury jak pisarstwo, to mogę Ci do czegoś podrzucic Rusty'ego, a z racji na wiek to może Rowan na jakąs koleżankę?
about
Z zawodu opiekunka motyli, z powołania chodząca katastrofa od kilku lat zauroczona najlepszym przyjacielem, który w ogóle jej nie zauważa, ale niewykluczone, że przypadkiem zmajstrował jej dziecko, ups.
flavia houghton, co w sumie powiesz na świeżą znajomość? Widzę, że Flavia jest właścicielką winiarni, z której usług Verde teraz nie powinna korzystać (chociaż niby pół lampki raz na czas to dobrze dla dziecka ). W każdym razie Hillbury w kryzysie mogłaby się tam udać, ale jednak po alkohol nie chwycić. No i skoro łatwiej się otworzyć przed kimś, kogo się nie zna, niż przed bliskimi przyznać się do błędów, to może właśnie Flavia miałaby okazję wysłuchać jej problemów? W zasadzie można by to było zostawić nawet do rozegrania i zobaczyć w jakim kierunku nam to pójdzie
Caden Reyes, kochać dozgonnie albo chociaż alimenty płacić
Dottie Buchanan, nom. Trzymaj się rozwodów jak już się na nie decydujesz
Sky Burke, wzięłabym w sumie Skajkę i Bartka. Z nią mogą się kojarzyć stąd, że Verde jest raczej biedną studentką i nie kupuje nowiutkich książek, tylko raczej z tych bibliotecznych korzysta, więc tam wpadły na siebie pewnie nie raz. Poza tym są w podobnym wieku, ale skoro Sky dopiero na studia tu przyjechała, to w sumie pozostaje nam chyba trzymanie się wyłącznie tej biblioteki Jeśli chodzi o Bartka, tu mamy podłoże w pewnym sensie zawodowe, ale to raczej dlatego, że pracuje on z jej znajomymi, których Verde często pewnie odwiedza. Dostarcza im żarcie do remizy na pewno, więc on też mógł się załapać na jakieś pyszności czasami, więc obstawiałabym raczej przyjazne stosunki
Ryder Fitzgerald, to z Rustym może niech się znają z jakiegoś stażu, który Verde gdzieś tam w trakcie zajęć odbywała? Pewnie była jedną z tych upierdliwych studentek, które zadają masę pytań i dociekają w kwestii dosłownie WSZYSTKIEGO, więc mogła mu nawet początkowo na nerwy działać, no i w zasadzie później to wcale nie musiało się zmienić, ale nie musi jej mordować wzrokiem jak wpadną na siebie na mieście A Rowan chętnie na kumpelę przygarnę! W szkole ich różnica wieku pewnie trochę odczuwalna była, ale może Ro trzymała się z jakimś starszym rodzeństwem Verde i przez to zbliżyły się gdzieś po drodze i w zasadzie jakoś tak wyszło, że to one trzymają się teraz bardziej?
Caden Reyes, kochać dozgonnie albo chociaż alimenty płacić
Dottie Buchanan, nom. Trzymaj się rozwodów jak już się na nie decydujesz
Sky Burke, wzięłabym w sumie Skajkę i Bartka. Z nią mogą się kojarzyć stąd, że Verde jest raczej biedną studentką i nie kupuje nowiutkich książek, tylko raczej z tych bibliotecznych korzysta, więc tam wpadły na siebie pewnie nie raz. Poza tym są w podobnym wieku, ale skoro Sky dopiero na studia tu przyjechała, to w sumie pozostaje nam chyba trzymanie się wyłącznie tej biblioteki Jeśli chodzi o Bartka, tu mamy podłoże w pewnym sensie zawodowe, ale to raczej dlatego, że pracuje on z jej znajomymi, których Verde często pewnie odwiedza. Dostarcza im żarcie do remizy na pewno, więc on też mógł się załapać na jakieś pyszności czasami, więc obstawiałabym raczej przyjazne stosunki
Ryder Fitzgerald, to z Rustym może niech się znają z jakiegoś stażu, który Verde gdzieś tam w trakcie zajęć odbywała? Pewnie była jedną z tych upierdliwych studentek, które zadają masę pytań i dociekają w kwestii dosłownie WSZYSTKIEGO, więc mogła mu nawet początkowo na nerwy działać, no i w zasadzie później to wcale nie musiało się zmienić, ale nie musi jej mordować wzrokiem jak wpadną na siebie na mieście A Rowan chętnie na kumpelę przygarnę! W szkole ich różnica wieku pewnie trochę odczuwalna była, ale może Ro trzymała się z jakimś starszym rodzeństwem Verde i przez to zbliżyły się gdzieś po drodze i w zasadzie jakoś tak wyszło, że to one trzymają się teraz bardziej?
about
Dwudziestosiedmioletnia bibliotekarka, marząca o swoim prywatnym księciu na białym koniu. Zupełnie nie pasuje do tego świata i próbuje ułożyć swoje życie na nowo i na swój własny sposób.
To mi się jak najbardziej podoba Bartuś to żarłok, więc z darmowego jedzenia na pewno chętnie skorzysta. :) Ze Sky też mi pasuje, tym bardziej, że Dick ma chodzić z Verdanką do szkoły rodzeniaVerde Hillbury pisze: ↑03 lis 2021, 19:45
Sky Burke, wzięłabym w sumie Skajkę i Bartka. Z nią mogą się kojarzyć stąd, że Verde jest raczej biedną studentką i nie kupuje nowiutkich książek, tylko raczej z tych bibliotecznych korzysta, więc tam wpadły na siebie pewnie nie raz. Poza tym są w podobnym wieku, ale skoro Sky dopiero na studia tu przyjechała, to w sumie pozostaje nam chyba trzymanie się wyłącznie tej biblioteki Jeśli chodzi o Bartka, tu mamy podłoże w pewnym sensie zawodowe, ale to raczej dlatego, że pracuje on z jej znajomymi, których Verde często pewnie odwiedza. Dostarcza im żarcie do remizy na pewno, więc on też mógł się załapać na jakieś pyszności czasami, więc obstawiałabym raczej przyjazne stosunki
about
zawodowo skręca blanty, jeszcze lepiej jeździ na desce, a surfuje tak, że się za nim kurzy, do tego polewa piwa w rodzinnym barze, a Lyra go pocałowała
i Rusty jej pewnie na jakieś kolejne głupie pytanie dał najbardziej oczywistą odpowiedź, licząc, że chociaż to dziewczynę zrazi, ale nic z tych rzeczy i trochę przed nią nawet uciekał do kuchni, albo gabinetu szefa ale owszem, może się powstrzymywać od morderczych zamiarów i nawet rzucić jakimś komentarzem, ze byla straszna, dobrze, ze jej przeszło, tylko pytanie, czy Verde też się zaśmieje?Verde Hillbury pisze: ↑03 lis 2021, 19:45Ryder Fitzgerald, to z Rustym może niech się znają z jakiegoś stażu, który Verde gdzieś tam w trakcie zajęć odbywała? Pewnie była jedną z tych upierdliwych studentek, które zadają masę pytań i dociekają w kwestii dosłownie WSZYSTKIEGO, więc mogła mu nawet początkowo na nerwy działać, no i w zasadzie później to wcale nie musiało się zmienić, ale nie musi jej mordować wzrokiem jak wpadną na siebie na mieście A Rowan chętnie na kumpelę przygarnę! W szkole ich różnica wieku pewnie trochę odczuwalna była, ale może Ro trzymała się z jakimś starszym rodzeństwem Verde i przez to zbliżyły się gdzieś po drodze i w zasadzie jakoś tak wyszło, że to one trzymają się teraz bardziej?
Rowan w sumie nie jest aż tak starsza, więc kiedy już były starsze i skończyły szkołę, to w ogóle się to zatarło i wtedy mogły zacieśnić trochę więzi, albo wpaść na siebie po latach
psia fryzjerka i cukierniczka — z vanem w którym prowadzi biznes
26 yo — 160 cm
about
Bałagani w swoim życiu i życiach innych ludzi, robi psom fantastyczne fryzury i kombinuje, jak jeszcze bardziej sobie skomplikować życie!
Jak człowiek katastrofa, to chyba powinnam dać Darby Ale już ją masz u Carlie, to nie wiem, może Ivelisse Shumway?
Verde Hillbury
Verde Hillbury
about
właścicielka winiarni i sommelierka, ze słabością do komplikowania sobie życia na każdym etapie w każdy sposób
jestem za, bo uważam, że Flavia byłaby super siostrzanym wsparciem dla każdej potrzebującej tego babki! jeśli będziesz miała ochotę grać to zapraszamVerde Hillbury pisze: ↑03 lis 2021, 19:45flavia houghton, co w sumie powiesz na świeżą znajomość? Widzę, że Flavia jest właścicielką winiarni, z której usług Verde teraz nie powinna korzystać (chociaż niby pół lampki raz na czas to dobrze dla dziecka ). W każdym razie Hillbury w kryzysie mogłaby się tam udać, ale jednak po alkohol nie chwycić. No i skoro łatwiej się otworzyć przed kimś, kogo się nie zna, niż przed bliskimi przyznać się do błędów, to może właśnie Flavia miałaby okazję wysłuchać jej problemów? W zasadzie można by to było zostawić nawet do rozegrania i zobaczyć w jakim kierunku nam to pójdzie
about
Z zawodu opiekunka motyli, z powołania chodząca katastrofa od kilku lat zauroczona najlepszym przyjacielem, który w ogóle jej nie zauważa, ale niewykluczone, że przypadkiem zmajstrował jej dziecko, ups.
Ryder Fitzgerald pewnie będzie miała trochę smutek, bo ostatnio jest głęboko przekonana o tym, że jest największą kretynką na świecie, ale jak ją miło przekona, że tylko żartował, to może się nie pogniewa dobra, w sumie wersja ze szkołą mi pasuje, na pewno jej się przyda jakaś przyjaciółka, która nie jest zamieszana w dramy wokół samej Verde
darby maclerie w sumie Ivy powinna być dobrym strzałem! obie piszą, więc mogły się poznać na jakichś zajęciach z pisarstwa, no i jak Ivy jest złotą rączką, to Verde pewnie nie raz potrzebowała jej pomocy, bo to ciapa jednak i pechowiec, więc zakładam, że często coś psuje, a później naprawić nie umie
flavia houghton dobra, jak się ogarnę z życiem (czyli nie prędzej niż za trzy tygodnie), to na pewno krzyknę na pw
darby maclerie w sumie Ivy powinna być dobrym strzałem! obie piszą, więc mogły się poznać na jakichś zajęciach z pisarstwa, no i jak Ivy jest złotą rączką, to Verde pewnie nie raz potrzebowała jej pomocy, bo to ciapa jednak i pechowiec, więc zakładam, że często coś psuje, a później naprawić nie umie
flavia houghton dobra, jak się ogarnę z życiem (czyli nie prędzej niż za trzy tygodnie), to na pewno krzyknę na pw