about
Lokalna dobra wróżka, która umie czytać z kart i robi sojowe świeczki. Przed rokiem przyjechała z Perth, gdzie kilka dni po ślubie zostawiła męża.
Ucieczka towarzyszyła jej w życiu zawsze, choć początkowo to nie ona była tą, która się na nią porwała. Najpierw zrobił to jej brat - starszy o kilkanaście wiosen, zdystansowany i zamroczony miłością do substancji, które stopniowo go wyniszczały. Gianna pamięta go jak przez mgłę, przeciwnie do ciężkiego okresu żałoby, który przez długie miesiące panował w ich domu. Choć niewywołany śmiercią, początkowo właśnie tak się objawiał, aby po kilku latach zmienić się w coś gorszego. Nie wiedzieć dlaczego, jej rodzice w końcu zaczęli zachowywać się tak, jakby ich syn nigdy nie istniał, a Gia, zdana na ich wpływ, ulegała temu na tyle mocno, iż momentami naprawdę o nim zapominała.
Kolejna ucieczka wiązała się już z nią samą. Choć nie odcięła się od rodziny, wraz z osiągnięciem pełnoletności zadała im podobny cios. Rzuciła szkołę tuż przed jej zakończeniem, aby udać się w pogoń za miłością, która miała wówczas opuścić miasteczko. Gia nie umiała wyobrazić sobie życia w tęsknocie, ani też w miejscu, w którym nie czekała jej żadna przyszłość. Wsiadła w jego auto - bez planu, bez pieniędzy - aby kilka tygodni później rozpocząć swoje życie od zera. Nowe miasto, nowe możliwości... Szkoda tylko, że i to nie mogło zakończyć się szczęśliwie.
Przez długi czas odkrywała siebie - była kosmetyczką, kelnerką, a przez pewien okres czasu nawet florystką. Ilekroć odnajdowała nową pasję, ukierunkowywała na nią całe swoje życie, co zresztą robi do teraz. Zanim jednak znalazła się na powrót w Lorne Bay, w przytulnej, dzierżawionej pracowni, uciekła po raz kolejny. Tym razem pociągnęła za sobą złamane serce oraz przysięgę, którą prędko przyszło jej złamać. Stała się bowiem żoną mężczyzny, którego kochała przeogromnie, ale przy którym najwyraźniej nie mogła w pełni być sobą. Zrozumiała to na krótko po ślubie, dlatego przytłoczona tym odkryciem wyjechała. Postanowiła zaszyć się w jednym miejscu, w którym czuła się bezpiecznie, aby właśnie tutaj rozgryźć, czego tak właściwie od życia chciała. I tym razem nie zamierzała od tego uciec.
Kolejna ucieczka wiązała się już z nią samą. Choć nie odcięła się od rodziny, wraz z osiągnięciem pełnoletności zadała im podobny cios. Rzuciła szkołę tuż przed jej zakończeniem, aby udać się w pogoń za miłością, która miała wówczas opuścić miasteczko. Gia nie umiała wyobrazić sobie życia w tęsknocie, ani też w miejscu, w którym nie czekała jej żadna przyszłość. Wsiadła w jego auto - bez planu, bez pieniędzy - aby kilka tygodni później rozpocząć swoje życie od zera. Nowe miasto, nowe możliwości... Szkoda tylko, że i to nie mogło zakończyć się szczęśliwie.
Przez długi czas odkrywała siebie - była kosmetyczką, kelnerką, a przez pewien okres czasu nawet florystką. Ilekroć odnajdowała nową pasję, ukierunkowywała na nią całe swoje życie, co zresztą robi do teraz. Zanim jednak znalazła się na powrót w Lorne Bay, w przytulnej, dzierżawionej pracowni, uciekła po raz kolejny. Tym razem pociągnęła za sobą złamane serce oraz przysięgę, którą prędko przyszło jej złamać. Stała się bowiem żoną mężczyzny, którego kochała przeogromnie, ale przy którym najwyraźniej nie mogła w pełni być sobą. Zrozumiała to na krótko po ślubie, dlatego przytłoczona tym odkryciem wyjechała. Postanowiła zaszyć się w jednym miejscu, w którym czuła się bezpiecznie, aby właśnie tutaj rozgryźć, czego tak właściwie od życia chciała. I tym razem nie zamierzała od tego uciec.
Środek transportu
Porusza się stopami albo stopem, na kierowcę się nie nadaje.
Związek ze społecznością Aborygenów
Jej pradziadkowie od strony matki wywodzą się z tej społeczności, a obecnie Gianna stara się dowiedzieć czegoś więcej o kulturze Aborygenów, dlatego to właśnie tam postanowiła rozpocząć swoje nowe życie.
Najczęściej spotkasz mnie w:
W pracy, w pracy i jeszcze raz w pracy. Odkąd wróciła w rodzinne strony i wynajęła tę niewielką pracownie, niemalże nie wyściubia nosa poza jej drzwi.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Laurel Faraday - matka.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale poproszę bez przemocy na tle seksualnym oraz bez trwałych uszczerbków na zdrowiu, amnezji i aresztowań bez wcześniejszej konsultacji.
Porusza się stopami albo stopem, na kierowcę się nie nadaje.
Związek ze społecznością Aborygenów
Jej pradziadkowie od strony matki wywodzą się z tej społeczności, a obecnie Gianna stara się dowiedzieć czegoś więcej o kulturze Aborygenów, dlatego to właśnie tam postanowiła rozpocząć swoje nowe życie.
Najczęściej spotkasz mnie w:
W pracy, w pracy i jeszcze raz w pracy. Odkąd wróciła w rodzinne strony i wynajęła tę niewielką pracownie, niemalże nie wyściubia nosa poza jej drzwi.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Laurel Faraday - matka.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale poproszę bez przemocy na tle seksualnym oraz bez trwałych uszczerbków na zdrowiu, amnezji i aresztowań bez wcześniejszej konsultacji.
Gianna Faraday
Bensu Soral
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!