Gotuje na ekranie | Szef kuchni i właściciel — Beach Restaurant | Oaks kitchen & garden
33 yo — 191 cm
Awatar użytkownika
about
Znany ze srebrnego ekranu telewizora szef kuchni, który odlicza czas do dnia w którym zostanie tatą, choć nie jest pewien czy syn na pewno jest jego i boi się, że zawiedzie w tej roli. Wannabe chłopak pewnej artystki choć w swej nieśmiałości i zawiłości ich relacji boi się do tego głośno przyznać. A na dodatek odnalazł biologiczną siostrę po ponad dwudziestu latach z którą nie wie jak się dogadać.
Hyde Oberon Tyrrell.
Młody chłopiec od najmłodszych lat żył w przekonaniu, iż nie mógł mieć gorszego imienia. Pierwsze nawiązywało do musicalu, drugie do sztuki teatralnej, a nazwisko... Nazwisko powinno być zakazane, gdyż z tą rodziną wiązały się same problemy. Hyde nigdy nie dowiedział się, skąd brały się problemy mamy; dlaczego tak okrutnie nie potrafiła poradzić sobie w życiu, wiecznie polegając na pomocy innych. Sąsiad naprawiał sprzęty, jej jedyna przyjaciółka nie raz przywoziła lasagne, aby mieli co zjeść po szkole... A Marianne znikała, wypijała niezwykle spore ilości domowej naleweczki i trwała gdzieś w swoim świecie, co jakiś czas opowiadając dzieciom przedziwne bajki na dobranoc. Pani Tyrrell nigdy nie była dobrą matką, zbytnio skupiona na sobie oraz swoich rozterkach, za mało skupiona na wychowaniu dwójki dzieci, które nigdy nie poznały choćby imion swoich ojców. Z tamtego czasu Hyde pamięta głównie czas spędzony z sąsiadem, gdy podawał kolejne narzędzia, przyjaciółką matki pomagającą w matematyce oraz długich, całonocnych rozmowach ze starszą o dwa lata siostrą. Nie raz chodzili głodni, nie raz mieli przykrótkie spodnie, nie raz przemarzli gdy matka zapomniała zapłacić rachunki... Trwali jednak w przekonaniu, iż razem będą w stanie wyrwać się z domu i wzlecieć aż do gwiazd.
To wszystko prysnęło jednak niczym mydlana bajka trzynastego października tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego dziewiątego roku. Marianne zniknęła na kilka godzin, jak nigdy pozostawiając ich bez opieki. Rodzeństwo było zaniepokojone, nieprzywykłe do aż takiego zaniedbania ze strony matki. Ta wróciła dopiero późnym wieczorem, pachniała tanim alkoholem a jej spojrzenie... W jej spojrzeniu było coś, czego Hyde nigdy wcześniej nie widział. Siedzieli w tedy przy stole - on i jego starsza siostra - dzieląc się kanapką zrobioną z ostatniej kromki chleba. Nie był w stanie dokładnie sobie przypomnieć kolei wydarzeń. W jednej chwili matka złapała jego siostrę za ramię ściągając z krzesła, by w drugiej począć wykrzykiwać jakieś dziwne, niezrozumiałe dla niego słowa. A później matczyne dłonie zacisnęły się na szyi jego siostry, której buzia poczęła przybierać sinawy odcień. I w tamtej chwili wiedział tylko jedno - musiał jakoś zareagować. Bez większego namysłu skoczył w kierunku matki, próbując odciągnąć jej ręce od szyi siostry. To nie przyniosło jednak skutku, złapał więc pierwszy lepszy przedmiot uderzył... Kolejnym, co pamięta są ręce owijające się wokół jego ciała oraz twarz matki otoczona brunatną krwią. Chciał się przyznać, opowiedzieć policjantom, że to on uderzył; to przez niego głowa matki spotkała się z blatem... Siostra jednak na to nie pozwoliła, biorąc całą winę na swoje ramiona.
Poczucie winy narosło w momencie, gdy starsza siostra wylądowała w zakładzie poprawczym, a jego skierowano wprost do rodziny zastępczej. Państwo Sheppard (jak zwykł zwracać się do nich przez pierwsze dwa lata) otworzyli przed nim wrota do raju. Nigdy nie naciskali, aby rozmawiał o przeszłych wydarzeniach, pozwolili mu zachować jego nazwisko... Dawali jedzenie, kupowali ubrania, pomagali w pracach domowych - robili to wszystko, czego Marianne Tyrrell nigdy jako rodzic nie potrafiła. Hyde nie potrafił sobie wybaczyć, że trafił do tak wspaniałej, kochającej rodziny w czasie gdy jego siostra podziewała się... Nawet nie był pewien, gdzie dokładnie - zabrali ją, nim ktokolwiek zdążył im obiecać, że będą mogli być w kontakcie. I mimo iż z pewnością miał lepiej, jego życie również nie było usłane różami - czyn Marianne poruszył okoliczne serca, a do niego przylgnęła łatka tego dzieciaka, którego matka próbowała zabić.
Hyde nie był jednak jedynym z adoptowanych dzieci, państwo Sheppard niezwykle szybko zapewnili mu młodsze rodzeństwo, dla którego mężczyzna starał się być wzorem i przyjacielem w formie najlepszego brata, jakiego widziała ta ziemia. Uczył dzieciaki jeździć na rowerze (po tym, jak tata nauczył jego), pływać, wiązał im sznurówki i pomagał odrabiać zadania domowe. Czuł, że zawiódł swoją siostrę - i nie chciał tego błędu popełnić w stosunku do innych osób, które patrzyły na niego jak na brata.
Drogę, jaką chciał objąć również poznał za sprawą nowej rodziny. Dokładniej mamy, przy której na początku czuł się odrobinę swobodniej. Nie raz siadał na krzesełku w kuchni i pomagał przy robieniu obiadu. To obierał marchewki, to wyjmował poszczególne składniki, stopniowo zaczynając coraz więcej pomagać, nie raz samemu przygotowując to śniadania czy obiady dla młodszych dzieciaków. Nikogo nie zdziwił więc fakt, gdy po ukończeniu szkoły wyjechał wpierw do Sydney gdzie zdobył diplome de cuisine później do Melbourne, gdzie przyszło mu studiować w Melbourne na Le cordon bleu. A później rozpoczął praktykę, w najróżniejszych miejscach w Australii, nie rzadko wyjeżdżając również i za granicę, by poznać tajniki wszelkich kuchni. Gotował, jadł i z każdym, nawet niewielkim sukcesem czuł wyrzuty sumienia względem siostry, której zapewne nie potrafił nawet by poznać po tych wszystkich latach. Czy też dobrze sobie radziła? Czy mimo wzięcia na siebie winy, udało jej się dobrze żyć? Tego chyba nigdy miał się nie dowiedzieć.
Hyde O. Tyrell (gdyż niezwykle nie lubił przyznawać się do tego, jak brzmiało jego drugie imię) był człowiekiem doceniającym odpowiednie kontakty, nic więc też dziwnego, że po kilku latach tułaczki udało mu się wydać pierwszą książkę kulinarną, ledwie kilka miesięcy później rozpoczął uczyć gotowania w telewizji - był przystojny, umiał się uśmiechnąć a to sprawiało, iż panie domu z przyjemnością oglądały jego porady, dotyczące faszerowania kaczki. Trzy lata temu powrócił do Lorne Bay gdzie wykupił Beach Restaurant, a niecałe dwa miesiące temu otworzył w Port Douglas Kitchen & Garden - swoją pierwszą, stacjonarną szkołę gotowania.

» Źle sypia. Od czasu paskudnego wypadku dręczą go koszmary sprawiające, że śpi płytkim, przerywanym snem - i to zapewne dlatego jest uzależniony od kofeiny.
» Nie cierpi pająków! Brzydzą go, sprawiają, że ma ochotę wytłuc je miotaczem ogni zrobionym z puszki lakieru do włosów i zapalniczki.
» Jest majsterkowiczem - tę pasję zaszczepił w nim wujek Sam, przyjaciel matki któremu za dzieciaka podawał narzędzia. Powiesi obraz, skręci meble... i naprawi samochód, czego dowodem jest własnoręcznie wyremontowany Mustang.
» Szefem kuchni jest nie tylko z pasji, ale i powołania - uwielbia jedzenie oraz karmienie innych, jego goście nigdy nie wychodzą głodni... A on sam regularnie musi odwiedzać siłownię, by zadbać o swoją figurę.
» Nie lubi rozmawiać o swojej przeszłości - zawsze wtedy wybucha złością i odchodzi, palony poczuciem winy.
» Uwielbia tańczyć! Jednak o ile wolne tańce wychodzą mu całkiem zgrabnie, jednak przy innych, bardziej żwawych tańcach... Cóż, muzyka mu nie przeszkadza. I zupełnie nie robi sobie z tego problemu.
» Nadal utrzymuje bliski kontakt z adopcyjnymi rodzicami oraz przybranym rodzeństwem, nie potrafiąc zniknąć z ich żyć - sam w końcu jednak doskonale wie, jak boli zniknięcie rodzeństwa.
» Prowadzi program telewizyjny o gotowaniu, w którym uczy jak przygotowywać zdrowie oraz smaczne potrawy na każdą okazję, zwykle gotując w rozpiętej koszuli - krępuje go to, producent jednak zawsze go do tego zmusza.
» Uwielbia podróżować, głównie po to, aby najeść się i spróbować potraw, których do tej pory nie miał jeszcze okazji spróbować. Z każdej wycieczki przywozi pamiątki dla rodziny i najbliższych znajomych.
» Śpiewa pod prysznicem.
Hyde O. Terrell
15.07.1988 R.
Lorne Bay
Właściciel restauracji i szkoły gotowania
Beach Restaurant Lorne Bay/ Oaks Kitchen & Garden
Pearl Lagune
Kawaler, heteroseksualny
Środek transportu
Harley Davidson, stary Mustang (własnoręcznie wyremontowany), motorówka

Związek ze społecznością Aborygenów
Nieznany - jego matka mogła mieć z nimi powiązania, nigdy jednak nie wspomniała o tym Hydowi.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Restauracja, szkoła gotowania, farma rodziców, plaża, własny garaż, okoliczne bary i mieszkania przybranego rodzeństwa, którym regularnie składa kontrole wizyty.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Państwo Sheppard, River Sheppard

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Hyde Oberon Terrell
Kevin Creekman
towarzyska meduza
Sorbet Malinowy
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany