- — -
24 yo — 181 cm
Awatar użytkownika
about
Heaven knows that I'm born too late
For these ghosts that I chase
With these dreams, I inflate, painted skies in my brain
Rodzinagrupa osób powiązanych ze sobą poprzez pokrewieństwo, powinowactwo lub wspólne zamieszkiwanie.


Czy o to w tym wszystkich chodzi? Rodzina to grupa osób, które jedynie są ze sobą spokrewnione? Zawsze wydawało mu się, że tutaj chodzi o coś więcej. Wzajemne wsparcie, ciepło, azyl, ramię w które można się wypłakać. Niestety Kovu nigdy tego nie zaznał, a ma wrażenie, że w swoim dwudziesto cztero letnim życiu ciągle za tym goni. Przyszedł na świat w listopadowe popołudnie. Matka biorąc niemowlę w swoje ramiona powtarzała mu, że jest jej największą miłością. Teraz mógłby śmiało stwierdzić iż kobieta nie ma bladego pojęcia o miłości. Przez pierwsze miesiące jego życia było bajecznie, mama zrezygnowała z pracy w klinice żeby się nim zajmować, poświęcała mu sto procent swojej uwagi. A ojciec? Dla niego praktycznie od zawsze najważniejsze było dobro firmy, którą przekazują sobie od dziada pradziada. Czy właśnie po to było im dziecko? Aby ktoś mógł odziedziczyć imperium?


Matka – szanowany chirurg plastyczny, który wmawiał pacjentom, że każdy jest piękny, tylko trzeba to piękno wydobyć drogimi i bolesnymi poprawkami. Poświęcała mu czas do drugiego roku życia, potem wychowywała go niania. Ta zupełnie obca kobieta śpiewała małemu Kovu kołysanki, czytała bajki, bawiła się z nim, uczyła chodzić. Dzięki niej chłopiec nie wyrósł na robota, którego zaprogramowali rodzice, tylko na żyjącą istotę, która posiada własne uczucia. Niczego mu oczywiście nie brakowało, w końcu pochodzi z bogatej rodziny. Ojcu wydawało się, że jeśli wykłada kasę to nie musi szczególnie się interesować synem. Wyznaczył jedynie pewne reguły, których Kovu musi się trzymać. Oczywiście widzi w nim dziedzica rodzinnego interesu.


Laurier dorastał szybko, nie można powiedzieć, że miał całkiem beztroskie dzieciństwo. Kiedy zapisali go szkoły to dołożyli mu jeszcze mnóstwo zajęć dodatkowych. Dlatego przychodząc z jednych zajęć zaraz leciał na drugie. Z jednej strony jest im za to wdzięczny, ponieważ potrafi biegle mówić w trzech językach, ogarnia nawet grę na fortepianie. Jednak zawsze brakowało mu tego o czym mówili rówieśnicy. Prawdziwej Gwiazdki, gdzie wszyscy ubierają podobne piżamy w świąteczne wzory, grania w gry planszowe, karty czy też długich rozmów przy gorącym kubku kakao. Mógłby wymieniać milion rodzinnych tradycji o których mówili mu koledzy z klasy. Z każdym kolejnym rokiem na koncie, drogim prezentem narastała w nim złość. Kiedy rodzice zobaczyli, że syn jest samodzielny to zwolnili również nianię, która była jedyną bliską mu osobą. W końcu nadeszły czasy szkoły średniej, wtedy w Kovu coś pękło. Postanowił, że jedynym dobrym sposobem aby rodzice zwrócili na niego uwagę jest robienie im na złość. No i się zaczęło! Okazało się, że Laurier ma ogromny talent do wpadania w różnego rodzaju kłopoty. Raz wdał się w bójkę, później przyłapali go na paleniu papierosów w szkolnej toalecie, Początkowo było naprawdę niewinnie. Później zaczęło się urządzanie imprez w ich posiadłości, narkotyki, gorsze oceny.


W sumie nie powinien aż tak nienawidzić rodziców, w końcu gdyby nie oni to nie poznałby swojego jedynego prawdziwego przyjaciela. Trzymają się razem od dziecka, Casper jest synem wspólnika ojca Lauriera. To jedyna osoba z którą może o czymkolwiek szczerze porozmawiać. Rodzice uwielbiają wyznaczać granice, żeby ich synek idealnie się prezentował na kolejnej imprezie dla bogatych snobów. Sprawy się nieco skomplikowały, kiedy chłopak wyjechał na rok do Hiszpanii. Wtedy Kovu zrozumiał, że czuje do niego coś znacznie mocniejszego niż przyjaźń. W jego rodzinie nie ma miejsca na takie wybryki, dlatego cały czas tłumi uczucie w sobie. Ba, nawet znalazł dziewczynę, która jest niesamowita... Zasługuje na kogoś, kto nie będzie jej oszukiwał...



- Każdy drobny tatuaż, który zdobi jego ciało ma dla Kovu personalne znaczenie. Mało osób wie, co dokładnie miał na myśli prosząc o wykonanie takiego projektu.

- Mało kto o tym wie, ale ma ukończone studia na kierunku zarządzanie. Ojciec mocno liczy na to, że kiedyś Cas oraz Kovu przejmą ich firmę.

- Pochłania ogromną ilość słodyczy, najbardziej lubi gofry. Mógłby je jeść codziennie, ale jakoś się powstrzymuje.

- Lubi aktywność fizyczną, zdarza mu się odwiedzać siłownię. Zapisał się dwa lata temu na boks, pokochał treningi całym sercem. Przynajmniej waląc w worek może wyładować wszystkie negatywne emocje.

- Kiedyś miał kolczyk w lewym sutku. Zrobił go sobie, ponieważ przegrał zakład. Generalnie był to dla niego okropnie bolesny zabieg i bardzo szybko pozbył się błyskotki z tego miejsca.

- Bardzo chciałby mieć jakiegoś zwierzaka. Na razie jeszcze się waha czy przygarnąć kota albo psa. Powinien to skonsultować z rodzicami, ale Kovu zawodowo gra na ich nerwach.

- Bardzo dużo pali, potrafi nawet dwie paczki dziennie załatwić. Dodatkowo jest lekko uzależniony od narkotyków, ale nie potrafi tego przyznać przed samym sobą.

- Jego ulubiony film to Fight Club. Posiada sporą wiedzę na temat kinematografii, dodatkowo uwielbia Tarantino.

- W wolnych chwilach lubi czytać, chociaż nie wygląda na oczytanego gościa. Lubi Hemingwaya, Bułhakowa. Nigdy nie czytał Harrego Pottera (co powinien nadrobić).

- Kocha Przyjaciół, jego ulubionym bohaterem jest Chandler, a bohaterką Pohebe.
Kovu Laurier
21.11.1997
Lorne Bay
-
-
Pearl Lagune
Kawaler, biseksualny
Środek transportu
Posiada Porsche Cayenne Turbo GT w kolorze butelkowej zieleni, jednak woli poruszać się pieszo lub korzystać z usług szofera rodziny.

Związek ze społecznością Aborygenów
-

Najczęściej spotkasz mnie w:
W klubach, barach, dyskotekach oraz imprezach dla bogatych snobów. Chociaż miewa pare miejsc, gdzie obcuje z naturą, zaszywając się przed wszystkimi.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodzinę.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale nie zezwalam na śmierć postaci.
Kai Laurier
Aron Piper
powitalny kokos
dagger
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany