lorne bay — lorne bay
38 yo — 196 cm
Awatar użytkownika
about
dawniej bokser, dzisiaj właściciel siłowni i instruktor boksu, który wciąż miewa problemy z agresją, choć naprawdę stara się panować nad swoimi emocjami, by nieco ułożyć swoje życie
Dorastał w niezbyt zamożnej, ale kochającej się rodzinie, jako jeden ze środkowych dzieci państwa Rowbottom. Chociaż rodzice starali się go wychować na grzeczne i przykładne dziecko, niestety od małego miał problemy nie tylko z koncentracją, ale i agresją. Nic dziwnego, że w szkole nie był zbyt dobrym uczniem oraz nie miał zbyt wielu kolegów, bowiem niemal wszystkich od siebie odstraszał. Był więc samotnikiem, który w pojedynkę kręcił się po Lorne Bay, zawsze wplątując się w jakieś kłopoty. Nie był złym dzieckiem, po prostu był zagubiony, uparty i miał naprawdę silny charakter, z którym trudno było sobie poradzić. Starał się jednak pomagać matce w domu, czasem też starszym sąsiadom, a gdy skończył lat szesnaście, znalazł sobie dorywczą pracę, aby nieco odciążyć rodziców. Do nauki się nie garnął, ale zawsze ciężko pracował — tego mu nie można było odmówić. Nic więc dziwnego, że kiedy szkoła średnia się skończyła, zamiast na studia, na które i tak zapewne by się nie dostał, zatrudnił się w firmie budowlanej, gdzie pracował ciężko od rana do nocy. Oczywiście nadal miał problemy z agresją i, od czasu do czasu, wdał się z kimą w bójkę, szczególnie po kilku drinkach, ale rzadziej, niż zwykle — tę kipiąca w nim złość odreagowywał bowiem na treningach boksu, na który zaczął chodzić jeszcze w szkole średniej. Było to o wiele lepsze rozwiązanie, niż setki psychologów, do których był posyłany.
Z czasem boks stał się najważniejszy; ważniejszy, niż praca, dzięki której miał za co żyć. Początkowo nie wiązał z nim swojej przyszłości, ale kiedy na ringu zauważył go pewien manager i namówił go na zajęcie się boksem zawodowo, nie musiał się długo namyślać. Szybko zdobył sławę, może nie na cały świat, ale w kraju jego nazwisko na pewno było przez niektórych kojarzone. Nie tylko dzięki swoim umiejętnościom i tym, że parę razy wygrał mistrzostwa, ale również przez parę skandali na swoim koncie — głównie bójek po pijaku. Z czasem jednak naprawdę próbował się zmienić, głównie dla kobiety, którą poznał niedługo po swoich trzydziestych pierwszych urodzinach. Mimo to kariera zawsze była dla niego ważniejsza, a ciężki charakter, jak się szybko okazało, zbyt trudny to utemperowania. Nic dziwnego, że po dwóch latach został sam, choć była to chyba pierwsza kobieta, którą naprawdę pokochał i przed którą się otworzył — to najwidoczniej było za mało. Aby zapomnieć, zaczął więc ćwiczyć jeszcze więcej, jeszcze mocniej. I to było jego zgubą.
Nieco ponad rok później omal nie zginął na ringu — przemęczony i zdekoncentrowany został zmieciony przez swojego rywala. Ze złamaną szczęką, wstrząśnięciem mózgu i złamanym żebrem trafił do szpitala, z którego niestety tak szybko nie wyszedł. To właśnie wtedy, leżąc w sali szpitalnej, wreszcie odpuścił i zdecydował się całkowicie zrezygnować z zawodowego boksu. Po rehabilitacji usunął się w cień, kupił sobie niewielką chatkę w Lorne Bay i zaczął pracować na jednej z siłowni w Cairns jako trener. To jednak mu nie wystarczyło, dlatego dwa lata później sam stał się właścicielem siłowni, tej w Lorne Bay. Prowadzenie działalności i prowadzenie treningów z boksu zdecydowanie zajmowało mu sporo czasu, co było mu na rękę, bowiem zawsze był z tych ludzi, którzy muszą mieć coś do roboty. Poza pracą więc zajmuje się swoim domem, chodzi na spacery z psem, pomaga sąsiadom i przesiaduje w barach — czasem sam, czasem ze znajomymi, których zdobył na przestrzeni paru ostatnich lat. Robi wszystko, aby nie zostać ze swoimi myślami sam.

d o d a t k o w e
— Jego rodzice zmarli parę lat temu, najpierw mama, a parę miesięcy później ojciec. Mimo to dalej spędza święta w rodzinnym domu, w którym został jego najmłodszy brat ze swoją rodziną, bowiem z każdym rodzeństwem wciąż ma bardzo dobry kontakt.
— Lubi przyrodę i świeże powietrze, dlatego dużo czasu spędza na zewnątrz. Spaceruje po lesie, przesiaduje na plaży, czasem łowi też ryby, czego nauczył go ojciec jeszcze w czasie szkoły średniej.
— Rok temu przygarnął psa, małą i zmarzniętą kulkę, którą znalazł błąkającą się niedaleko jego domu. Teraz już taka mała nie jest, w zasadzie wyrosła z niej dość sporych rozmiarów psina, którą nazwał Cleo.
— Lubi sobie czasem wypić i to dość sporo, ale zdecydowanie daleko mu jeszcze do alkoholika. Niestety w takim stanie często pakuje się w jakieś kłopoty, bo bardzo łatwo jest go wtedy zdenerwować. Na szczęście, pomimo tego, że bywa agresywny, nigdy nie skrzywdził fizycznie żadnej kobiety.
— Nie ogląda zbyt dużo telewizji, ale jest ogromnym fanem Harry’ego Pottera, Władcy Pierścieni oraz filmów Marvela, mógłby te rzeczy oglądać w nieskończoność.
— W czasie swojej kariery zarobił całkiem sporo pieniędzy, czego zapewne nie widać po tym, jak żyje. Większość pieniędzy jednak zainwestował w różne akcje, zaś pozostałą część przeznaczył na organizacje charytatywne, bowiem pomaganie zawsze miał we krwi.
— Nie przepada za elektroniką, ani tym bardziej za mediami społecznościowymi, których unika szerokim łukiem. Jeśli coś od niego chcesz, musisz mieć do niego numer i dobijać się na jego telefon, bo inaczej nie da się go złapać.
— W domu wszystko robi sam — sprząta, gotuje, pierze, kosi trawę, rąbie drewno, czasami nawet uda mu się samemu coś naprawić. Wszystkie te umiejętności wyniósł z domu, gdzie od małego musiał pomagać, bowiem rodzice zawsze ciężko pracowali.
Elias Rowbottom
13 sierpnia 1983
Lorne Bay
właściciel / instruktor boksu
lorne bay gyn
sapphire river
kawaler, heteroseksualna
Środek transportu
Czarny pickup marki Ford.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W barach, w lesie i na plażach, na siłowni, której jest właścicielem.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Rodzeństwo.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak - bez zabijania i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Elias Rowbottom
Ricky Whittle
ambitny krab
nonsens#5543
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany