about
chłopiec o smutnym spojrzeniu, który miał zostać słynnym astrofizykiem, a w zamian tego barmanuje w Shadow, po tym jak wrócił ze swoich wielkich podróży
× Joshua i jego młodsza siostra zostali wychowani przez babcię po tym jak ich matka postanowiła wyjechać i już nigdy nie wrócić. Ojca nigdy nie poznali, nawet nie wiedzą, czy mają tego samego tatę.
× Babcia Joshuy była uważana przez miejscowych za wiedźmę, czarownicę, medium, cygankę, zwał jak zwał, w każdym razie większość za nią nie przepadała, niektórzy przychodzili do niej po wróżby, a gdy te się spełniały to chcieli ją spalić na stosie, szczególnie, jeżeli były to wróżby z gatunku tych nie najlepszych. Babcia była dość specyficzna postacią, przez co ich rodzina była trochę izolowana od reszty społeczeństwa.
× Josh uczył się raczej dość pilnie ze wszystkich swoich czytanek, po skończonym liceum dostał nawet stypendium naukowe i przez kilka lat studiował astrofizykę w Cairns, jednocześnie dorabiając sobie weekendowo w sklepie z artykułami do surfowania.
× Zawsze marzyły mu się podróże, a że po zakończonych studiach nie za bardzo potrafił znaleźć sobie pracę w zawodzie to postanowił trochę sobie pojeździć po pięknej Australii. Od sąsiada babci pożyczył kampera i wyjechał. Nie było go grubo ponad rok.
× Wrócił z wycieczki jakiś czas temu, gdyż babcia postanowiła wyzionąć ducha. Sprzedał stary domek babci i kupił sobie coś o wiele, wiele, wiele mniejszego - małą chatkę w sapphire river, a za to co mu zostało odkupił od starego sąsiada kampera.
× Wykorzystując stare znajomości zaczął pracować jako barman w Shadow, czy jest to spełnienie jego marzeń? Absolutnie nie, ale nie narzeka, bo całkiem nieźle się tam bawi.
× od pewnego czasu sam zaczął bawić się we wróżbitę Macieja, głównie dlatego, że zauważył, że niektóre laski na to lecą, przynajmniej te trochę zwariowane. Wmawia im, że ma dar jasnowidzenia, a prawdą jest to, że jedyny gift jaki ma to bon upominkowy na preparaty akwarystyczne z supermarketu, który załatwiła mu znajoma. Typ nawet rybek nie ma...
× ma kolczyk w uchu, nie pytajcie dlaczego sobie to zrobił, bo kto to wie? Ja na pewno nie.
× niestety, ale jego włosy są nie do ujarzmienia, jedyną opcją jest ścięcie na łyso, próbował raz, ale wyglądał wtedy jak kryminalista po 10 latach odsiadki więc sobie darował. Teraz można podziwiać jego czarne loczki.
× z wykształcenia jest astrofizykiem, ma nawet swój własny teleskop i bardzo lubi rozmawiać o kosmosie i gapić się w gwiazdy, ale że w życiu mu nie wyszło za bardzo to, te gwiazdy i teleskop też stały się jego wabikiem na dziewczyny.
× ma kilka tatuaży, niektóre robione na trzeźwo inne już nie koniecznie, gdy robi je na trzeźwo to raczej mają one jakieś konkretne znaczenia, a do tych po pijaku sam sobie ideologię dorabia po fakcie.
× ma psa, który jest super świetny i kochany, nazywa się Hesus, wszyscy sąsiedzi go kochają, bo poluje na różne dzikie zwierzaczki i potrafi też skutecznie przegonić listonosza.
× nie należy do najbardziej modnie ubranych ludzi w okolicy, ale trudno, nie przejmuje sie tym, bo przecież co ma się facet stroić? Koszulka i dżinsy zawsze wyglądają okej!
× pali papierosy, bo lubi, bo ma ochotę, bo mu się nudzi, bo jego ulubiona drużyna przegrała mecz, powód sie zawsze znajdzie, czasem też zapali sobie coś innego niż zwykły tytoń.
× przez pracę w Shadow przyzwyczaił się do małej ilości snu, teraz wystarczą mu tylko 4-5 godzin i kilka kubków kawy żeby względnie okej funkcjonować.
× boi się małp, nie budzą w nim absolutnie żadnego zaufania, poza tym są za bardzo podobne do ludzi i jest to przerażające, ten lęk tłumaczył sobie obejrzeniem Planety Małp, gdy był jeszcze dzieckiem.
× potrafi się bić, aczkolwiek nie lubi tego robić, nie należy do agresywnych typów, raczej z niego dość pocieszny, zabawny i miły człowiek.
× lubi pływać, ale odrzuca go wchodzenie do wody w basenie czy na przepełnionej plaży, zazwyczaj wybiera sobie jakieś dzikie miejsca, gdzie nikt mu nie przeszkadza.
× słucha tylko starej rockowej muzyki.
× Babcia Joshuy była uważana przez miejscowych za wiedźmę, czarownicę, medium, cygankę, zwał jak zwał, w każdym razie większość za nią nie przepadała, niektórzy przychodzili do niej po wróżby, a gdy te się spełniały to chcieli ją spalić na stosie, szczególnie, jeżeli były to wróżby z gatunku tych nie najlepszych. Babcia była dość specyficzna postacią, przez co ich rodzina była trochę izolowana od reszty społeczeństwa.
× Josh uczył się raczej dość pilnie ze wszystkich swoich czytanek, po skończonym liceum dostał nawet stypendium naukowe i przez kilka lat studiował astrofizykę w Cairns, jednocześnie dorabiając sobie weekendowo w sklepie z artykułami do surfowania.
× Zawsze marzyły mu się podróże, a że po zakończonych studiach nie za bardzo potrafił znaleźć sobie pracę w zawodzie to postanowił trochę sobie pojeździć po pięknej Australii. Od sąsiada babci pożyczył kampera i wyjechał. Nie było go grubo ponad rok.
× Wrócił z wycieczki jakiś czas temu, gdyż babcia postanowiła wyzionąć ducha. Sprzedał stary domek babci i kupił sobie coś o wiele, wiele, wiele mniejszego - małą chatkę w sapphire river, a za to co mu zostało odkupił od starego sąsiada kampera.
× Wykorzystując stare znajomości zaczął pracować jako barman w Shadow, czy jest to spełnienie jego marzeń? Absolutnie nie, ale nie narzeka, bo całkiem nieźle się tam bawi.
× od pewnego czasu sam zaczął bawić się we wróżbitę Macieja, głównie dlatego, że zauważył, że niektóre laski na to lecą, przynajmniej te trochę zwariowane. Wmawia im, że ma dar jasnowidzenia, a prawdą jest to, że jedyny gift jaki ma to bon upominkowy na preparaty akwarystyczne z supermarketu, który załatwiła mu znajoma. Typ nawet rybek nie ma...
× ma kolczyk w uchu, nie pytajcie dlaczego sobie to zrobił, bo kto to wie? Ja na pewno nie.
× niestety, ale jego włosy są nie do ujarzmienia, jedyną opcją jest ścięcie na łyso, próbował raz, ale wyglądał wtedy jak kryminalista po 10 latach odsiadki więc sobie darował. Teraz można podziwiać jego czarne loczki.
× z wykształcenia jest astrofizykiem, ma nawet swój własny teleskop i bardzo lubi rozmawiać o kosmosie i gapić się w gwiazdy, ale że w życiu mu nie wyszło za bardzo to, te gwiazdy i teleskop też stały się jego wabikiem na dziewczyny.
× ma kilka tatuaży, niektóre robione na trzeźwo inne już nie koniecznie, gdy robi je na trzeźwo to raczej mają one jakieś konkretne znaczenia, a do tych po pijaku sam sobie ideologię dorabia po fakcie.
× ma psa, który jest super świetny i kochany, nazywa się Hesus, wszyscy sąsiedzi go kochają, bo poluje na różne dzikie zwierzaczki i potrafi też skutecznie przegonić listonosza.
× nie należy do najbardziej modnie ubranych ludzi w okolicy, ale trudno, nie przejmuje sie tym, bo przecież co ma się facet stroić? Koszulka i dżinsy zawsze wyglądają okej!
× pali papierosy, bo lubi, bo ma ochotę, bo mu się nudzi, bo jego ulubiona drużyna przegrała mecz, powód sie zawsze znajdzie, czasem też zapali sobie coś innego niż zwykły tytoń.
× przez pracę w Shadow przyzwyczaił się do małej ilości snu, teraz wystarczą mu tylko 4-5 godzin i kilka kubków kawy żeby względnie okej funkcjonować.
× boi się małp, nie budzą w nim absolutnie żadnego zaufania, poza tym są za bardzo podobne do ludzi i jest to przerażające, ten lęk tłumaczył sobie obejrzeniem Planety Małp, gdy był jeszcze dzieckiem.
× potrafi się bić, aczkolwiek nie lubi tego robić, nie należy do agresywnych typów, raczej z niego dość pocieszny, zabawny i miły człowiek.
× lubi pływać, ale odrzuca go wchodzenie do wody w basenie czy na przepełnionej plaży, zazwyczaj wybiera sobie jakieś dzikie miejsca, gdzie nikt mu nie przeszkadza.
× słucha tylko starej rockowej muzyki.
Środek transportu
Ma swój stary motor, jeszcze starsze auto, turkusowego Chryslera R-Series i nie aż tak starego kampera.
Związek ze społecznością Aborygenów
Jego babcia była w połowie Aborygenką.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Shadow i inne bary, niedaleko jego domu, w supermarkecie, ogólnie to szlaja się po mieście, nie jest fanem plaż z turystami
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
nikogo
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, bez śmierci
Ma swój stary motor, jeszcze starsze auto, turkusowego Chryslera R-Series i nie aż tak starego kampera.
Związek ze społecznością Aborygenów
Jego babcia była w połowie Aborygenką.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Shadow i inne bary, niedaleko jego domu, w supermarkecie, ogólnie to szlaja się po mieście, nie jest fanem plaż z turystami
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
nikogo
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, bez śmierci
Joshua Flint
Jonah Hauer-King
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!