about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
√ Nie pamięta swoich rodziców. Zresztą nawet nie miał jak. Gdy zginęli w wypadku miał dwa lata. Wychowaniem i pilnowaniem, by wyszedł na ludzi zajmowała się jego babcia. Miejscowa akuszerka i pielęgniarka. Była kochana, ale jednocześnie i twarda. Poświęcała całe życie dla tego by Craig miał wszystko i jednocześnie by w Lorne wszyscy byli zdrowi i bezpieczni. Widząc poświęcenie babci i to, jak ratowała nie raz ludzi postanowił w przyszłości też bronić niewinnych. Może nie został medykiem, ale został strażakiem. Gotowym poświęcić życie, by wyciągnąć kogoś z ognia.
√ Chociaż w liceum nie był idealnym uczniem, bardzo często odwiedzał gabinet dyrektora to po śmierci babci uspokoił się. Był akurat w akademii, właśnie przygotowywał się do egzaminów, gdy dotarła do niego przykra wiadomość. Pierwotnie zaszalał - upijał się, zaliczał panny, nawet zdążyło mu się przesadzić z prochami. Pojawienie się pewnej kobiety spowodowało, że opamiętał się. Była to pracownica kliniki, w której wylądował po jednej z bójek. Może nie była to ważna relacja, przynajmniej nie dla Craiga. Ale to, że ktoś chciał o niego zadbać spowodowało, że przypomniał sobie słowa babci. Że nawet jeśli odejdzie, ma pozostać sobą. Craig ukończył zatem edukację i dostał się do remizy strażackiej w Lorne.
√ Od kilku lat nie bierze narkotyków. Czasami zagląda do kieliszka, zabawia się w towarzystwie panienek, ale potrafi też bez tego żyć. Jedynym takim trwałym uzależnieniem jest jego motor i tatuaże. Motor traktuje jak kochankę - codziennie dba o to by maszynie było dobrze. A tatuaże... Tatuaże są jego druga skórą. Każdy z nich jest przemyślany - przedstawia historię jego życia i plany na przyszłość. Niestety przez ogromną ilość tuszu na swoim ciele jest postrzegany jak najgorszy zbir. I chociaż lubi przywalić, to dobry z niego chłopak. Na kobietę raczej ręki nie podniesie.
√ Cierpi na bezsenność. Często za dnia robi sobie drzemkę, aby w nocy być w gotowości. Na akcje, na cokolwiek. Uzależniony od życia w napięciu i adrenaliny nie potrafi inaczej funkcjonować. Gdy nic się nie dzieje z kieliszkiem whisky stoi na swoim balkonie i patrzy na śpiące Lorne. Czasami spędza czas w sieci, buszując po różnych stronach - nawet randkowych.
√ Jeżeli nie ma go w remizie, ani w domu najprawdopodobniej ukrywa się w domku poza Lorne. Uwielbia otoczenie lasu. Pewnego dnia znalazł zapuszczona chatkę w lesie,od lat przez nikogo nie odwiedzaną. Zadbał więc o nią własnymi rekami. Od tamtej pory, gdy wszystko go przerasta ucieka do swojego małego azylu, o którym nikt nie wie. Nawet panny, z którymi się umawia.
√ Uwielbia jeść, ale nienawidzi gotować. Nie ma na to czasu. Dlatego też, albo stołuje się w restauracjach. Albo zamawia coś do domu, często wciągając niezdrowe żarcie.
√ Chociaż nie ma określonego typu urody, uwielbia rozpuszczone włosy u kobiet. I szpilki, szpilki na zgrabnych nogach działają na niego niczym afrodyzjak.
√ Co tydzień odwiedza miejscowe schronisko dla zwierząt i pomaga w opiece nad pupilami. Ma upatrzonego jednego psiaka, ale do tej pory nie zdecydował się na adopcje, z obawy na to, jak prowadzi swoje życie.
√ Jak to każdy w końcu marzy skrycie o znalezieniu swojej bratniej duszy. Ile czasu można nurkować w jezioro pełne kobiet, nie znajdując nic szczególnego poza chwilową ulgą....
√ Chociaż w liceum nie był idealnym uczniem, bardzo często odwiedzał gabinet dyrektora to po śmierci babci uspokoił się. Był akurat w akademii, właśnie przygotowywał się do egzaminów, gdy dotarła do niego przykra wiadomość. Pierwotnie zaszalał - upijał się, zaliczał panny, nawet zdążyło mu się przesadzić z prochami. Pojawienie się pewnej kobiety spowodowało, że opamiętał się. Była to pracownica kliniki, w której wylądował po jednej z bójek. Może nie była to ważna relacja, przynajmniej nie dla Craiga. Ale to, że ktoś chciał o niego zadbać spowodowało, że przypomniał sobie słowa babci. Że nawet jeśli odejdzie, ma pozostać sobą. Craig ukończył zatem edukację i dostał się do remizy strażackiej w Lorne.
√ Od kilku lat nie bierze narkotyków. Czasami zagląda do kieliszka, zabawia się w towarzystwie panienek, ale potrafi też bez tego żyć. Jedynym takim trwałym uzależnieniem jest jego motor i tatuaże. Motor traktuje jak kochankę - codziennie dba o to by maszynie było dobrze. A tatuaże... Tatuaże są jego druga skórą. Każdy z nich jest przemyślany - przedstawia historię jego życia i plany na przyszłość. Niestety przez ogromną ilość tuszu na swoim ciele jest postrzegany jak najgorszy zbir. I chociaż lubi przywalić, to dobry z niego chłopak. Na kobietę raczej ręki nie podniesie.
√ Cierpi na bezsenność. Często za dnia robi sobie drzemkę, aby w nocy być w gotowości. Na akcje, na cokolwiek. Uzależniony od życia w napięciu i adrenaliny nie potrafi inaczej funkcjonować. Gdy nic się nie dzieje z kieliszkiem whisky stoi na swoim balkonie i patrzy na śpiące Lorne. Czasami spędza czas w sieci, buszując po różnych stronach - nawet randkowych.
√ Jeżeli nie ma go w remizie, ani w domu najprawdopodobniej ukrywa się w domku poza Lorne. Uwielbia otoczenie lasu. Pewnego dnia znalazł zapuszczona chatkę w lesie,od lat przez nikogo nie odwiedzaną. Zadbał więc o nią własnymi rekami. Od tamtej pory, gdy wszystko go przerasta ucieka do swojego małego azylu, o którym nikt nie wie. Nawet panny, z którymi się umawia.
√ Uwielbia jeść, ale nienawidzi gotować. Nie ma na to czasu. Dlatego też, albo stołuje się w restauracjach. Albo zamawia coś do domu, często wciągając niezdrowe żarcie.
√ Chociaż nie ma określonego typu urody, uwielbia rozpuszczone włosy u kobiet. I szpilki, szpilki na zgrabnych nogach działają na niego niczym afrodyzjak.
√ Co tydzień odwiedza miejscowe schronisko dla zwierząt i pomaga w opiece nad pupilami. Ma upatrzonego jednego psiaka, ale do tej pory nie zdecydował się na adopcje, z obawy na to, jak prowadzi swoje życie.
√ Jak to każdy w końcu marzy skrycie o znalezieniu swojej bratniej duszy. Ile czasu można nurkować w jezioro pełne kobiet, nie znajdując nic szczególnego poza chwilową ulgą....
Środek transportu
Tylko motor, czasem nawet na akcje na nim przyjeżdża.
Związek ze społecznością Aborygenów
O przodkach zawsze opowiedała mu babcia, podobno jego rodzina była bezpośredni związana z Aborygenami - niestety nie zagłębiał się w historię rodziny. Zainteresowanie tym tematem porzucił całkowice wraz ze śmiercią staruszki.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Remiza, plaża, okolice Lorne Bay - leśne zacisza, bar, swój mini warsztat
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
-
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, pozwalam praktycznie na wszystko - bez kastracji i obcinania kończyn proszę.
Tylko motor, czasem nawet na akcje na nim przyjeżdża.
Związek ze społecznością Aborygenów
O przodkach zawsze opowiedała mu babcia, podobno jego rodzina była bezpośredni związana z Aborygenami - niestety nie zagłębiał się w historię rodziny. Zainteresowanie tym tematem porzucił całkowice wraz ze śmiercią staruszki.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Remiza, plaża, okolice Lorne Bay - leśne zacisza, bar, swój mini warsztat
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
-
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, pozwalam praktycznie na wszystko - bez kastracji i obcinania kończyn proszę.
Craig Woodland
Manny Montana
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy
w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
