24 paź 2022, 04:28
No nareszcie… , mruknął sam do siebie w myślach, kiedy Ane drgnęła i ewidentnie zaczynała się wybudzać. Nie odsuwał się do niej nawet na milimetr. Wręcz odwrotnie - kiedy dała mu sygnał, że cokolwiek robił, podobało jej się - docisnął całego siebie do jej zgrabnej sylwetki jeszcze mocniej, jeszcze ...
21 paź 2022, 04:56
Nie musiał jej imponować, ale chciał tego. Chciał być kimś… Mieć w sobie choć jeden taki element, o którym Ane mogła powiedzieć sama sobie i przed kimkolwiek tylko chciała „mój mąż mi imponuje”. Tak samo, jak ona imponowała jemu. Swoją… Dzielnością. Tym, że przeszła zdradę męża, utratę dziecka i męż...
21 paź 2022, 04:43
To był jeden z tych dni, w których Weston naprawdę cholernie cholernie NIE żałował, że wylądował właśnie tutaj, na drugim końcu świata, w australijskim Queensland, które o tej porze roku było wyjątkowo hojne w piękną pogodę. Słońce lało się z nieba już od wczesnych porannych godzin, zachodziło późno...
17 paź 2022, 13:01
Ane zaskoczyła go. Naprawdę tak - swoim pytaniem, które rzeczywiście w ich przypadku wydawało się… Po prostu zaskakujące. I było to po nim widać. Nie zdążył, co prawda, od razu odpowiedzieć, bo ilekroć próbował to zrobić, Ackerman bardzo skutecznie mu to uniemożliwiała - czy to zamykając mu wargi so...
16 paź 2022, 11:36
Parsknął rozbawiony, choć tak naprawdę to wcale nie było śmieszne! - Ane, oboje dobrze wiemy, że ewentualna kochanka to mój najmniejszy problem do przeprosin. - bo kochanka była czymś baaaardzoooo… Hmm, jak to nazwać? Aha, niemożliwym. Nie do zaistnienia. Absurdalnym i… No po prostu nie. Cała reszta...
16 paź 2022, 11:16
https://images2.imgbox.com/c2/75/CfQtE3dr_o.jpg https://images2.imgbox.com/7b/e5/iU0fAoKc_o.jpg https://images2.imgbox.com/d1/0a/mZ8QbWG7_o.jpg https://images2.imgbox.com/de/bc/pzDhl5Oo_o.jpg https://images2.imgbox.com/50/f1/ZrE0Wfnc_o.jpg https://images2.imgbox.com/9e/7b/1uk8i73X_o.jpg https://ima...
08 paź 2022, 12:09
Reakcja Ane na wiadomość o łódce była dokładnie taka jakiej Skyler chciał. Ucieszyła się, a jej uśmiech zawsze, za każdym jednym razem wywoływał jego uśmiech. Była jego… Dosłownie i w przenośni, lekiem na całe zło. Na katar, na ból głowy, na smutek i na obity pysk także. Na całe zło. - Ummm… Rozumie...
03 paź 2022, 13:41
Mógłby przewrócić oczami, albo próbować wymigać się od tej szesnastki i ratować się z tego w jakikolwiek sposób, ale… Uznał, że nie. Uznał, że Ane doskonale wie co o niej myśli. Na pewno mówił jej to częściej niż ona jemu. Dużo większy impakt i znaczenie miało to, że finalnie Ane nie była na niego z...
27 wrz 2022, 12:07
Na szczęście to całe rzucanie się na innych - większych i silniejszych - z pięściami, wcale nie było, w przypadku Westona, częste. Właściwie to… Prawie wcale. Nie to, że nie miał czasami ochoty tego zrobić, komuś przywalić za takie czy inne spojrzenie na Ane, ale hej, nie robił tego. Po prostu tego ...
23 wrz 2022, 03:41
ciuch Minęło już dobrych kilka dni od tego ich ostatniego mega nieporozumienia. Pewnie nie wszystko jeszcze poszło w niepamięć, być może nigdy nie pójdzie, ale żyli dalej. Razem. Zaczynali randkować, wychodzić do ludzi i, co najtrudniejsze, zostawiać dziewczynki pod opieką niani. Niecodziennie oczy...
16 wrz 2022, 09:57
Moment zawieszenia i… Parsknięcie śmiechem. Chyba nawet trochę za głośno, co sam Weston szybko załapał. - Przepraszam! Ale to było takie… Bezczelne, ale takie bezczelne, Ane. - że ma się bardziej starać! No halo, planował im randkę na jutro, to chyba się starał, tak? - Dobra! Dobra, dostaniesz cały ...
15 wrz 2022, 18:09
Uśmiechał się. Właściwie cały ten czas, kiedy Ane mówiła, Weston się uśmiechał. I to nie tylko dlatego, że wspomniała o seksie na tylnym siedzeniu ich auta czy też o tym, że kręci ją, jak buduje łódki, nah. To oczywiście TEŻ miało znaczenie, ale tak naprawdę i przede wszystkim chodziło o to, że… - P...