Roześmiał się głupio, ale w życiu by mu nic takiego do głowy nie przyszło. Raz się o śmierć otarł z własnej głupoty (i przez załączone na powyższym obrazku pijaństwo) i powtarzać tego nie zamierzał. - Zdecydowanie nie, bez obaw. Poza tym... nie jest trochę zbyt tępy na takie akcje? Więcej syfu bym t...

04 outfit Opadł ciężko i niezbyt delikatnie na ławkę i schował twarz w dłoniach, pocierając o nią uparcie, jakby chciał w ten sposób rozmasować pijaństwo i odzyskać świadomość, chociażby na kilka krótkich chwil. Wyglądał na naprawdę mocno pijanego, ale tak też się czuł. Jego spojrzenie było mętne, ...

Zakładanie, że miała rację, wydawało mu się jednak niedorzeczne. No bo przecież duchy nie istniały, a to, że jego siostra twierdziła inaczej, wcale go nie zobowiązywało do tego, aby z góry przystać na jej słowa, prawda? Musiałaby się naprawdę nieźle nagimnastykować, aby przekonać go do swojego świat...

Gdyby musiał podzielić się z rodzeństwem, a potem widziałby, że trwonili te pieniądze na szukaniu duchów na przykład, to chyba by go grom z jasnego nieba strzelił. Niestety według niego poświęcał się w pewien sposób, decydując się na przejęcie rodzinnego biznesu i kontynuując powiązanie ich nazwiska...

Uśmiechnął się od ucha do ucha na widok mężczyzny. Widać po nim było, że nie było to do końca szczere, ale jego pijacka aura mogła tłumaczyć, dlaczego nawet tak prosty gest zdawał się wyglądać w jego wykonaniu dziwnie. Na co dzień nie posiadał w swoim asortymencie tak wyrazistych oznak pozytywnych e...

- Jestem prawie pewien, że w piekle nie ma wody... przynajmniej tym chrześcijańskim - humor nadal mu dopisywał, a z zaczepek rezygnować nie zamierzał. Być może się mylił, ale jego wiedza teoretyczna na temat wielu rzeczy była raczej uboga. Do osób religijnych nie należał, a wszystko co mu w głowie p...

03 outfit Ojciec dobrze wiedział o jego aspiracjach. Nie mógł być przecież ślepy na to jak się starał; jak każdego dnia wykonywał nawet najbardziej mozolne zadania, aby zadbać o jak najlepszą jakość produktu oraz organizację pracy w winnicy. Nikt mu oficjalnie jeszcze przysłowiowej pałeczki nie prz...

Timothy Callaway O, to, to, to! Dokładnie tak bym to widział. Bardzo taka typowo braterska relacja jakby nie patrzeć. Co do Prestona, to jak najbardziej! Mogli się poznać kiedyś randomowo na plaży podczas surfowania i złapać dobry kontakt, więc naturalnie się im to potem jakoś rozwinęło. My się na ...

Jenny Callaway witam mamo :welcome: Myślę, że Sylvan będzie synem na medal dla niej. Pierworodny syn kojarzy mi się z takim, który okazuje matce ogromny szacunek i myślę, że tutaj nie będzie inaczej. Co prawda mógłby przez to lekko oczekiwać, że jednak stanie po jego stronie i pojadą sobie z ojcem ...

On z uporem maniaka temat ignorował. Ostatnie na co miał ochotę to spłacenie rodzeństwa kiedy oni wcale nie chcieli biznesu przejmować. Mocno mu się tutaj nie dodawało jeden do jednego i Tate była po prostu pazerna na kasę. Może jakby znalazła prawdziwą pracę to by taka nie była. Starał się jej nie ...

Jeśli praca na wodzie go czegokolwiek nauczyła to była to właśnie cierpliwość. Nie był pocieszony tym, że ojciec nie zamierzał na ten moment rezygnować jeszcze ze swoich udziałów, ale zagryzał lekko policzek i pracował ciężko aby wpierw udowodnić, że po prostu się nadawał i zasługiwał. Czekał też na...

02 bez okularów Uzyskanie pomocy od Sylvana nie było wielkim wyczynem. Jako pierworodny syn przywykł do tego, że całe życie musiał komuś pomagać, nad kimś czuwać i nawet podczas swojego burzliwego okresu buntu w liceum nie zatracił w sobie tego zwyczaju. Co innego jednak z nim wręcz narzucającym si...