01 kwie 2024, 17:20
Zapewnie nie było dla niego tajemnicą, że Harper z kolei nigdy nie była w relacji opartej głównie na seksie, ani że nigdy nie zaliczyła typowego one night standu. To z kolei nie pasowało do jej stylu bycia, do jej wyobrażeń o związkach. Miała duszę romantyczki, która chciała żeby bliskość z drugą os...
29 mar 2024, 10:43
Paradoksalnie to, że Nico nie był tym który dążył tutaj do seksu, dodawało Harper odwagi. Nie czuła, że Nico widzi w niej jedynie obiekt pożądania. Stała przed nim w bieliźnie, taka jaka była, że wszystkimi swoimi zaletami ale i przywarami, z których Nico nabijał się drocząc się z nią. Nie musiała p...
27 mar 2024, 18:48
Harper nie myślała o ich relacji jako o czymś, co ma termin ważności. Jasne, z tyłu głowy miała różne myśli. Że coś może nie wypalić, że jednak okaże się – mniej lub bardziej dobitnie – że to nie to i że do siebie po prostu nie pasują. Ale nie zakładała z góry, że tak będzie na pewno. Nie miała w so...
27 mar 2024, 09:18
Podczas kiedy Rowan się nie układało, Harper podejrzanie wszystko zaczynało układać się w jedną całość. Taka metaforyczną, bo oczywiście że nie była laską, która scalała się z facetem i zakładała im wspólne konto na fejsie, z którego nigdy nie wiadomo które z nich akurat pisze. Ale nie była też osob...
25 mar 2024, 18:53
Harper też bała się zapuścić myślami w rejony „co łączy mnie i Nico”. Wiedziała, jak na niego reagowała – od jego wiadomości, aż po dotyk. Miała wrażenie, że miała odpowiedź przed oczami, ale jednocześnie odwracała wzrok, bojąc się na nią spojrzeć. Były to dla niej całkiem nowe rejony. Już kiedyś zo...
24 mar 2024, 17:35
Słuchała pana marudy i niszczyciela zabawy co chwilę teatralnie przewracając oczami. Ale nie mogła odmówić mu tego, że mimo że się nagadał jak najęty, to kiedy naprawdę trzeba było działać, Nico stanął na wysokości zadania. No hej, nie każdy facet mógł sobie wpisać do randkowego portfolio, że obiera...
24 mar 2024, 14:57
Zmiany były nieodłączną częścią życia, ale grunt to właśnie mieć poczucie, że prowadzą one do czegoś dobrego. Harper uważała, że charakter człowieka kształtuje się w zasadzie przez całe życie. Choć widziała, że zachodzą w niej pewne zmiany, miała poczucie że sama siebie jeszcze nie raz będzie w stan...
20 mar 2024, 09:47
– Nie wszystko w życiu da się zaplanować – odparła z całkowitym spokojem, wciąż nie dając się wybić ze swojego rytmu. Nie mogła pozwolić sobie na zbicie z tropu, nie kiedy chodziło o zdrowie… a może nawet i życie małych niewinnych stworzeń. – Pomyśl o tym w ten sposób, że będziesz mógł poopowiadać ...
19 mar 2024, 12:22
To nie było tak, że Harper od razu skreśliłaby Ace’a tylko dlatego, że ten przyjaźni się z Zetą. Ale nie było też tak, że od razu obdarzyłaby go zaufaniem i powierzyła mu coś poważnego jak na przykład misję podlewania jej pomidorów. Podchodziła do niego z dystansem, bo czy dał jej do tej pory jakiko...
19 mar 2024, 11:28
– Nie zrobimy cesarskiego cięcia bez weterynarza – odparła twardo, bo choć bardzo chciałaby sprawić, żeby dingo nie cierpiała, to na pewno nie zdecydowałaby się ciąć biednej psiny bez żadnej wiedzy w tym zakresie. A towarzysząca im opiekunka… no, jakkolwiek znała się na tym gatunku, to również nie ...
19 mar 2024, 11:21
HALO JA TU WSZYSTKO WIDZĘ :lol: Więc nie mogę nie podrzucić ci Patrizia Tribbiani na zazdrosną o Leandra dziewczynę, która będzie się wkurwiała na tę sąsiedzką pomoc, bo będzie przekonana że Mira chce jej odbić portfel yyyy typa! :haha: No i oczywko nie może tu zabraknąć Luke Winfield , który na ten...
17 mar 2024, 19:04
To ci przypominam, że miałaś mi coś napisac na dc XD Nie ma za co. Harper nie obawiała się konfrontacji ze światem Nico. Szczerze, była niemal pewna że od razu złapie z jego siostrą wspólny język. W końcu… no, była Harper. Ludzie ją lubili. Potrafiła ich słuchać, nawet jeśli sama wypowiadała milion ...