05 kwie 2023, 17:22
Są nieporozumienia i nieporozumienia. Funkcjonowanie w społeczeństwie jest ciężkie, a świat randkowy absolutnie brutalny. O tym się akurat Remi przekonał już dawno, nie dzięki @frankie. `No i w sumie był zaręczony, a narzeczona go zdradziła, więc miał sporo negatywnych doświadczeń w swoim kapeluszu,...
28 mar 2023, 21:58
Właśnie to był minus randek w ciemno. Ludzie mogli siedzieć w tym samym lokalu i oboje będą myśleć, że są wystawieni. Można też trafić do złego lokalu. No ale jak już druga osoba faktycznie wystawia, to nigdy nie wiadomo, czy spojrzała, uznała że nope, nie ma szans i zwiała, czy po prostu jest kutas...
19 mar 2023, 23:04
#numer A Remi uważał świętowanie dnia miłości za wspaniały. Już w dzieciństwie uwielbiał wysyłać do ludzi walentynki, takie romantyczne, jak i takie przyjacielskie. Zawsze anonimowe, bo nie ma co się oszukiwać, był nieco wstydliwym chłopcem, a potem nastolatkiem. Poza tym chciał żeby tego dnia każdy...
24 lut 2023, 22:16
nick: paula

1d20

nagroda fabularna
24 lut 2023, 21:18
Dwójka dzieci z dwiema różnymi matkami? Jeszcze trochę i będą mogły założyć jakiś klub samotnych matek z dziećmi. To by wiele ułatwiało, wspólne playdates, może nawet mieszkanie w jednym domu razem, każda w swoim pokoju ze swoim dzieckiem? Dion mógłby do nich wpadać na rodzinne kolacje i nic nie tra...
24 lut 2023, 21:17
#39 Remi cóż… no trochę myślał, że Frankie M. Gardner już o nim zapomniała i że to była pierwsza, a także ostatnia randka. I dobra, skoro już myślałam, że go zlała, to założę, że Remi próbował do niej dzwonić, ciągle nie było odpowiedzi, bo jej się źle zapisało numer na karce i on źle wpisywał, no i...
18 lut 2023, 12:42
nick: paula

1d20

- 1 pkt
14 lut 2023, 22:33
#38 Remi tam uważał inaczej, według niego szło mu fantastycznie. Ale co on wiedział o zostaniu mamą? Czy w ogóle rodzicem? Jak widać, nigdy nie było mu to pisane. A nawet gdyby miał dziecko, o którym istnieniu by nie miał pojęcia, to… no to byłaby zajebiście przykra sprawa, bo jednak był fenomenalny...
13 lut 2023, 22:06
No dobra, to sobie tutaj ładnie zakończe historię. Remi był naiwniakiem i traktował wszystkich członków załogi trochę jak rodzinę. Oczywiście nie wiedział, że niektórzy z nich to paskudne skurwysyny, które nie zasługiwały na chodzenie wśród ludzi za paskudztwa, których się dopuszczali, ale hej, no w...