trzy Wiedziała, że pakuje się w jeszcze większe gówno, niż to, w którym taplała się do tej pory, ale jakoś mało ją to w tej chwili obchodziło. Potrzebowała czegoś więcej. Czuła, że już niewiele jej brakuje do tego, by się załamać, pęknąć, dać się przytłoczyć negatywnym emocjom, wspomnieniom, wyrzut...

witaj Chandra Ginsberg <3 piszę się zdecydowanie! szczególnie, że po zerknięciu do karty Chandry myślę, iż jakieś spięcie między nią a Marlee będzie murowane :hihihi: jeśli nie masz nic przeciwko wolniejszemu tempu odpisów, to nawet mogłybyśmy zacząć coś niedługo ;> (co prawda widzę, że pralnia zaję...

dwa Był piątek wieczór, więc bar okupował już spory tłumek, ale dla Marlee nie miało to właściwie większego znaczenia. Może jedynie łatwiej, niż w środku tygodnia, było jej znaleźć partnera do picia, może nawet kogoś, kto postawiłby jej drinka. Jednego, drugiego, trzeciego... Od kiedy Cecily odeszł...

Imię i nazwisko kandydatki: Raine Barlowe Wierszyk: :hihihi: czy na niebie ciepłe słońce, czy przychodzi nawałnica Raine niezmiennie, konsekwentnie urodą wszystkich zachwyca w jej spojrzeniu - oknie duszy - łatwo się zatracić a za uśmiech, choć najmniejszy, trudno nie odpłacić i choć serce już odda...

jeden Nie miała żadnego planu. Nie czuła potrzeby żegnać się z kimkolwiek. Jedyną wiadomość, jaką mogłaby zostawić rodzicom chociażby, brzmiałaby pewnie zbyt niecenzuralnie, by jej przykład nawet tutaj cytować. Nie czuła też, by ktokolwiek inny miał się przejąć jej nagłą nieobecnością. Zresztą... N...

poppy weasley idealnie chętnie jakoś na dniach mogę nawet zacząć!

poppy weasley tak myślę, że Marlee pewnie zachowuje się, jakby właściwie nic nie zaszło - raz Poppy olewa, raz z nią flirtuje, jakby nigdy nic - i to by mogło Weasley irytować może nawet w końcu się porządnie na Lee wkurzy?

oddam na [...] tę jedną koleżankę, którą zawsze w razie potrzeby prosisz o podwózkę

brzmi jak idealna koleżanka dla Marlee

phineas woodsworth :exited: może razem uda nam się przynieść temu światu wyczekiwany koniec? spotkajmy się przypadkowo na jakimś dachu i... zobaczmy, co dalej?

witaj Zachary Whitford Marlee pewnie była jedną z tych osób, które kręciły (i może wciąż kręcą) się wokół niego ze względu na jego kasę i dostęp do alkoholu i narkotyków

Liska

hej Hamlet Huntington :exited: myślę, że z Marlee mogliby się znać jeszcze z czasów, gdy imprezował i miał problem z trawką - Doherty była do tego na pewno super towarzyszką i kumpelą! 8) no i mam też kuzynkę Hamleta - beth winfield - jest sporo młodsza co prawda i myślę, że mogła go mocno irytować ...