08 maja 2024, 16:15
Uśmiechnął się, bo nie miał jej tego za złe. Dla niego to było całkiem normalne, że sprzedając taką randomową ciekawostkę, nie musisz wiedzieć o niej absolutnie wszystkiego. - Moja mama czasami potrafi do mnie zadzwonić, żeby się podzielić jakimś odkryciem, które wyczytała w Internecie, a jak jej za...
08 maja 2024, 16:14
Naprawdę nie zależało mu na tej robocie. Mógł tutaj robić cokolwiek, żeby sobie po prostu dorobić. I tak miał zamiar wrócić do Londynu jak już ogarnie sytuację z Cassiusem. Nie planował tutaj zostawać. Nawet przez myśl mu nie przeszła wizja, w której on miałby rozpocząć tutaj swoje życie. Teraz jedn...
04 maja 2024, 21:55
005. {outfit} Farris nie był fanem takich miejsc. Wiedział jaką opinię miało Shadow. Wiedział o tym zanim jego stopa w ogóle stanęła na australijskiej ziemi. Kiedy zdecydował się na podróż do Australii w celu odnalezienia swojego bliźniaka, jego mama przygotowała go do tej podróży. Podrzuciła mu ki...
04 maja 2024, 21:54
Trochę mu się śmiać chciało z tego jak randomowa była ta ich rozmowa. Nigdy z nikim w żaden sposób nie skontrolował sobie wieku. Może to był jakiś australijski obyczaj, o którym nie miał zielonego pojęcia? Fajna sprawa. Przynajmniej mógł sobie z nią rozmawiać i flirtować w miarę naturalnie i bez żad...
30 kwie 2024, 21:33
Farris nie był typem mężczyzny, który lubił łamać serca. Nie lubił też jak łamano serce jemu. Przez to też niespecjalnie był fanem wdawania się w żadne związki. Oczywiście nie oznaczało to z automatu, że preferował tylko niezobowiązujące przygody. Nie, nie. Zdecydowanie wolał związki, ale jednocześn...
22 kwie 2024, 20:12
004. {outfit} Farris był pełen podziwu dla samego siebie. Nie wie jakim cudem zdobył się na to, żeby zaprosić Siennę na randkę. Nawet nie do końca była to randka, bo jednak zaproponował spacer. Rzucił coś o tym, że w sumie jest nowy i jeszcze nikt nie miał okazji pokazać mu miasta i że spacer byłby...
19 kwie 2024, 19:00
Dobra, to nie przedłużając niepotrzebnie Farris jeszcze raz podziękował Olgierdowi za to, że go przyjął w gościnę. Chamsko ze strony Farrisa, że zamiast być wdzięcznym za to, że Olgierd chciał mu tylko i wyłącznie pomóc, to w myślach go oceniał i to w naprawdę okropny sposób. Knightley powinien się ...
19 kwie 2024, 18:59
Naprawdę był ciekawy tych pudełek. Czy każdy Australijczyk dostawał od państwa zestaw pudełek do łapania dzikich zwierząt? Naprawdę wątpił w to, żeby państwo było chętne do mordowania czegokolwiek. Dlatego mogli tak ludziom sponsorować takie pudełka z logiem państwa czy coś. No on nie wiedział o Aus...
16 kwie 2024, 22:40
- Mam takie rękawice. – Potwierdził. Musiał mieć. Przecież wykonywał takie ciężkie prace, trzymał ciągle te kosiarki, używał dużo nożyc i sekatora. Nie mógł sobie pozwalać na to, żeby mieć na dłoniach zgrubienia. Tak samo jak grywał na gitarze – zawsze korzystał z kostki. Chciał mieć delikatne, ładn...
15 kwie 2024, 19:54
Dobrze, że Farris nie wiedział, że kobieta stała i przyglądała mu się przez dłuższą chwilę. Zapewne nieco by go to przestraszyło. Tym bardziej, że w żaden sposób nie próbowała przez ten czas zwrócić jego uwagi. Najważniejsze jednak, że nie doszło do żadnej tragedii. A wiadomo, że z tymi kosiarkami, ...
11 kwie 2024, 15:52
To czy w firmie pracowali niewychowani ludzie to tego Farris nie mógł skomentować. Nie znał ludzi w firmie. Zaprosili go na jakąś imprezę integracyjną, którą było wypicie piwa w jakimś ogródku piwnym, ale podziękował im za zaproszenie. Nie potrzebował nawiązywać znajomości. Chciał mieć jakieś pienią...