22 lut 2024, 21:48
DEZAKTYWACJA
nick postaci: Teagan Reddington
wizerunek postaci: Lucy Boynton
zgoda na oddanie postaci w ręce mg: tak
pożegnanie:bajbaj

Obrazek
15 lut 2024, 21:25
Tea nie do końca rozumiała, czemu Marcy zawsze brał życie aż tak na serio. Starała się to uszanować, rozumiejąc, że byli zupełnie inni. Wiedziała, że w tym fakcie nie było nic złego, bo tak długo, jak się dogadywali i nie chcieli pozabijać, nie było sensu na siebie jakkolwiek wpływać. Gdyby nie potr...
11 lut 2024, 16:21
Pokiwała lekko głową, zgadzając się z tą teorią całkowicie. Nie miała doświadczenia wprawdzie ani z grami, ani tym bardziej takimi, które dotyczą piratów, ale była skłonna uwierzyć mu na słowo — prawdopodobnie dlatego, że nie spotkała nigdy większego kłamca, niż ona sama. I miała zadziwiająco wiary ...
01 lut 2024, 18:15
008. {outfit} Na tym etapie Tea nie zdążyła jeszcze pożałować kłamstwa, które zagwarantowało jej nie tylko dodatkową pracę i obowiązki, ale — a może przede wszystkim — konieczność doszkalania się z rzeczy, których nie wiedziała zbyt wiele. Spędziła niby kilka ostatnich dni, oglądając całą masę tuto...
01 lut 2024, 18:14
007. {outfit} Małe kłamstewko w CV może i nie stanowiło największego przewinienia, jakie Teagan Reddington miała na swoim koncie, ale z pewnością przysporzyło jej najwięcej zmartwień. Pierwsze zlecenie, jakie otrzymała w związku z tworzoną grą, zakwestionowało cały jej plan — w którym przecież miał...
01 lut 2024, 17:56
Niby nie z takich kłamstewek udawało jej się wychodzić obronną ręką, ale naturalnie — Teagan o takich rzeczach nie myślała. Niby kłamała na tyle często, że rozsądniej byłoby od razu szykować w głowie rozwiązanie na ewentualne rozwiązanie na sytuacje, które wymykały się spod kontroli, ale tego nie ro...
28 sty 2024, 17:37
Kłamstwo Teagan — chociaż może nie do końca zgrabne — wcale jej nie uwierało. Miała w głowie tyle potencjalnych scenariuszy i rozwiązań, że wcale nie obawiała się myśli, że może jakoś nie do końca ułatwić nawiązanie z nim relacji. Której może i dotychczas wcale nie chciała budować, ale — skoro już n...
22 sty 2024, 21:48
Istniała spora szansa, że gdyby nie złamane serce, wciąż dające o sobie nieco znać, to może i Teagan byłaby tą, która przekracza granice. Dotychczas, a sam Spencer przecież nie stanowił wyjątku, angażowała się bardziej i szybciej, niż druga strona. Tym razem planowała, co wydawało się rozsądne, zwol...
20 sty 2024, 14:23
Teagan niby wystarczająco dużo lat chodziło po tym świecie, by zauważyć, że łatwiej było, gdy nie zrażało się do siebie ludzi tak na starcie. Początkowo zamierzała siedzieć raczej cicho, cierpliwie czekając na swój przydział obowiązków, ale wystarczyło, że poczuła, że może pozwolić sobie na więcej, ...