15 lut 2024, 14:41
DEZAKTYWACJA nick postaci: kirby vandenberg wizerunek postaci: Brett Goldstein zgoda na oddanie postaci w ręce mg: tak przeniesienie niewykorzystanych kuponów z dziennika MG: nie ma żadnych kuponów pożegnanie: Wyjechał do Londynu Zamówienie zrealizowane. Wizerunek możliwy do przejęcia o godzinie 15:...
04 lut 2024, 21:07
Kirby też miał nadzieję, że psu nie odjebie. Nie przepadał za zwierzętami. A zwłaszcza za psami. Kot to jak ciebie nie lubił to, albo na ciebie raz fuknął i później się trzymał z daleka, albo po prostu nigdy nie wyszedł spod łóżka czy spod stołu, żebyś go w ogóle zobaczył. To samo miały gryzonie. Ch...
25 sty 2024, 21:26
Kirby naprawdę wierzył w to, że Albert przeżyje nas wszystkich. A przynajmniej Kirby’ego. Co prawda był od niego prawie czterdzieści lat starszy, ale to niczego nie zmieniało. Albert trzymał się fantastycznie. Rzeczywiście cierpiał na nadmierną potliwość i nie był w stanie korzystać ze schodów, ale ...
22 sty 2024, 23:36
Kirby wiedział, że coś takiego łatwo było mówić typowi, który jednak był bajecznie bogaty. I to tak, że mógł tym bogactwem obdzielić naprawdę sporo osób i nie musiałby się jednocześnie sam do końca życia niczym martwić. Kwestia jednak była też taka, że on nie był bogaty całe życie. On się tego bogac...
12 sty 2024, 22:59
Pokiwał głową i przez chwilę milczał. - Myślę, że coś takiego jest zdecydowanie ważniejsze od bycia bogatym. – Odparł w końcu. – Znalezienie czegoś co po prostu sprawia, że jesteś zadowolona. Że patrzysz na swoje życie i jesteś usatysfakcjonowana. I nie mówię tutaj o tym, że automatycznie przestajes...
01 sty 2024, 20:08
- Nie do końca. – Odparł nawet nie zastanawiając się nad odpowiedzią. – Byłem młody i nastawiony na karierę. W sumie to nawet nie myślałem o karierze. Po prostu chciałem grać w piłkę. – Który dzieciak nie chciał się wyprowadzić z domu, żeby zwiedzać wielki świat? Pamiętał jak jego rodzice musieli po...
19 gru 2023, 12:15
Nie odpowiedział jej od razu. Musiał to w sumie przemyśleć. Nie był w końcu zbyt obiektywny w takiej kwestii. Nikt za bardzo nie był. Nikt nie potrafił szczerze ocenić siebie samego. – Mam nadzieję, że nie. – Odpowiedział w końcu. – Chociaż wiesz… ciężko mi to określić. Już jako szesnastolatek grałe...
14 gru 2023, 21:56
- Nie. – Odpowiedział marszcząc brwi i nawet nie dał jej żadnych dodatkowych słów, żeby czasem się nie dowiedziała czy jego odpowiedź odnosiła się do tego czy ma jakieś traumy czy na przykład do tego czy chce się nimi podzielić. No i oczywiście w żadnym stopniu nie odebrał tego jako żartu, tylko z a...
14 gru 2023, 21:56
Trochę nie poznawał sam siebie. Był cichy i opanowany. Trawił śmierć Alberta nie dając po sobie poznać jak wściekły na niego jest za to, że ten zmarł. Oczywiście zdawał sobie sprawę z tego, że byłoby to nieco na miejscu. Zakładał, że Albert zmarł wbrew swojej woli. No chyba, że popełnił samobójstwo,...
05 gru 2023, 23:49
Spojrzał na nią oburzony co najmniej jakby właśnie go posądziła o kontakty z nieletnimi. Co to za insynuacje, że Albert był dla niego jak rodzina? Nigdy w życiu! - Na boga… nie. – Odpowiedział i nawet trochę złagodniał, bo dotarło do niego, że być może zareagował na to wszystko zbyt ostro. Po prostu...
03 gru 2023, 22:48
Kirby’emu nawet przez myśl nie przeszło, żeby jej powiedzieć czyj to pogrzeb. Nie pomyślał, że typiara mogłaby sobie założyć, że on na przykład lubi chodzić na randomowe pogrzeby i po prostu zaprosił ją jako, że ją lubi i że dawno nie wychodzili nigdzie we dwójkę. No ten typ tak miał. Po prostu też ...
30 lis 2023, 20:16
013. It’s so much darker when a light goes out than it would have been if it had never shone. {outfit} Śmieszny numer rozgrywki na taką grę. Zdawał sobie sprawę z tego, że zaproszenie kogokolwiek na takie wydarzenie jakim był pogrzeb było nieco dziwne. Kirby jednak nie chciał iść sam. Poza tym Albe...