19 lut 2022, 21:51
Lista postaci: Marianne Harding
Długość nieobecności: dwa tygodnie

Nieobecność uznana i dodana do spisu.
12 lut 2022, 19:25
Nie podobały jej się słowa, który wydobywały się z jego ust. Rzuciła więc tylko niezadowolonym spojrzeniem, siedząc cały czas grzecznie na swoim miejscu. Ale przecież wiadome było, że Mari długo nie wytrzyma, nawet jeśli trzymała w dłoniach czekoladę. Co jakiś czas odłamywała kostkę, ale była zła. N...
05 lut 2022, 21:21
Nie takiej odpowiedzi się spodziewała. Była gotowa na jakieś żarty, próbę uczynienia z tego jakiejś romantycznej chwili a zamiast tego czuła jedynie… żal i zawiedzenie. I o ile była w stanie zrozumieć jego słowa, tak zachowanie, mimika twarzy i ucieczka przed rozmową ją szczerze zasmuciły. Przez chw...
05 lut 2022, 21:07
Roześmiała się na jej słowa, wiedząc że Aimee sobie po prostu żartuje. Jedno było jednak pewne; Lily na pewno napsuje im jeszcze krwi, osiwieją gdy zacznie dorastać a przecież dojdzie jeszcze jedno dziecko. Różnica między nimi nie będzie aż taka duża, pięciolatka już była gotowa na zostanie starszą ...
01 lut 2022, 22:03
Ich życie w końcu się poukładało. A przynajmniej Mari miała takie wrażenie, bo po ostatnich dość wyboistych drogach, byli w końcu szczęśliwi. W ich domu zapanował spokój a ona sama czuła to pożądane bezpieczeństwo za każdym razem gdy ją przytulał. Jerry znalazł nowy cel, ciąża była bezproblemowa, Ma...
29 sty 2022, 18:03
- Z drugiej strony będziesz jeszcze tęsknić za tymi spokojnymi chwilami, gdy potrafi usiedzieć na pupie dłużej niż pięć minut - roześmiała się, bo dobrze pamiętała jak modliła się by mieć chwilę dla siebie by chociaż wypić ciepłą kawę. Nie każde dziecko było takie samo, różniły się energią i pomysł...
23 sty 2022, 20:38
Zaśmiała się cicho pod nosem, bo chociaż brak wiary w nią powinien ją nieco dotknąć, tak ulga jaką usłyszała po drugiej stronie wyraźnie ją rozbawiła. Nigdy nie przestała w niego wierzyć, więc i tym razem była gotowa wiele poświęcić by mógł realizować swoje marzenia. To wcześniejsze, chociaż piękne,...
20 sty 2022, 21:22
Roześmiała się, bo podana przez Mari liczba była przybliżona. Czasami czuła się bardzo staro, czasami jakby wciąż nie wyszła z liceum. A wszystko było sprawką jej ukochanego, który nie dawał jej szans na nudę. Razem z pięcioletnią córką powodowali, że obojgu miała ochotę dawać szlaban. W duchu ponow...
19 sty 2022, 16:41
Trudno było opanować łzy skoro jeszcze kilka chwil temu tak bardzo się o niego martwiła. Sam telefon ze szpitala był wystarczająco stresujący a jego zawiła opowieść sprawiła, że kobieta zaczęła w głowie snuć najgorsze scenariusze. No może nie najgorsze, bo jednak samodzielnie z nią rozmawiał, ale zn...
15 sty 2022, 20:49
Cisza. Cholerna cisza po drugiej stronie telefonu sprawiła, że zimny pot oblał jej plecy. Patrzyła na mijające sekundy i w pewnej chwili miała nawet wrażenie, że wskazówki na tarczy zegara się po prostu zatrzymały. Miała ochotę rzucić wszystko i jechać do tego cholernego szpitala, nawet jeśli Jerry ...
15 sty 2022, 20:33
Uśmiechnęła się tylko, bo jeśli nie chciał prosić o pomoc przyjaciela swojej kobiety to nie musiał tego robić. Doceniała samodzielność, zwłaszcza że Jerry był podobny, gdy podczas pierwszego roku zajmował się Lily by Mari mogła spokojnie skończyć studia. Zawsze mogła na niego liczyć, nawet gdy się r...
12 sty 2022, 15:55
Ciekawe czy ktoś osiwiał przed trzydziestką… Właśnie taka myśl pojawiła się w jej głowie, gdy tylko Jerry zaczął mówić. Nie miała pojęcia czy robi to świadomie czy zupełnie niespecjalnie naraża ją na ten cały stres. Do dzisiaj jego nieco dziecinne zachowanie ją bawiło, uważała że taki jego urok i c...